- Nie czuję się hodowcą prezydentów. Stanęliśmy do zawodów, ale szkoda, że te zawody czyli wybory prezydenckie sięgały dna. Przetoczyła się przez nas fala hejtu i fala różnych obelg na mnie i na moich kolegów. Myślę, że zwycięstwo Jacka Wiśniewskiego w tych wyborach pokazuje wszystkim, że mamy z czego się cieszyć i że będziemy działać dla dobra mielczan. Rozmowy koalicyjne są prowadzone i nie są do końca dopięte. Chcemy działać w szerokiej koalicji ponieważ Mielec powinien być samorządowy a nie polityczny. Podczas ostatniej kadencji w Mielcu mieliśmy do czynienia z upolitycznieniem samorządu lokalnego, a samorząd powinno się rozumieć jako pracę na rzecz mieszkańców tego miasta - komentuje Marek Paprocki, prezes Stowarzyszenia "Razem dla Ziemi Mieleckiej".
Fryderyk Kapinos będzie pełnić funkcję prezydenta do 16 listopada. Następnie w poniedziałek 19 listopada odbędzie się pierwsza sesja nowej rady miasta Mielca i zaprzysiężenie nowego prezydenta.