Podczas działań funkcjonariusze patrolowali ulice Mielca oraz okoliczne miejscowości, zwracając szczególną uwagę na sposób poruszania się użytkowników hulajnóg elektrycznych. Skontrolowano kilkadziesiąt osób, a każda interwencja była okazją do rozmowy o bezpieczeństwie i przypomnienia podstawowych zasad ruchu drogowego.
Policjanci podkreślali, że hulajnoga elektryczna, choć niewielka, może być realnym zagrożeniem, jeśli jej użytkownik lekceważy przepisy. W trakcie akcji ujawniono kilka wykroczeń – najczęściej dotyczyły one:
- przejeżdżania przez przejście dla pieszych, gdzie kierujący powinni zejść z hulajnogi i przeprowadzić ją przez „zebrę”,
- przewożenia drugiej osoby, co jest zabronione,
- ignorowania czerwonego światła, które może prowadzić do poważnych wypadków.
Odblaski i profilaktyka zamiast kar
Choć część kontroli zakończyła się mandatami, policjanci przede wszystkim stawiali na rozmowę i edukację. W ramach działań rozdawali elementy odblaskowe, przypominając, że widoczność po zmroku jest jednym z kluczowych czynników bezpieczeństwa.
Akcja mieleckiej Policji to część szerszej strategii prewencyjnej, której celem jest ograniczenie liczby zdarzeń drogowych z udziałem niechronionych uczestników ruchu – pieszych, rowerzystów i właśnie użytkowników hulajnóg.
Policjanci zapowiadają, że tego typu kontrole będą kontynuowane. Jak podkreślają, nie chodzi o karanie, ale o budowanie świadomości, że nawet niewielkie przewinienie może skończyć się tragedią.
Komentarze (0)