Magistrat ma plan na bocznicę kolejową w Mielcu. Znamy szczegóły [FOTO]

Opublikowano:
Autor:

Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Trwa końcowy etap modernizacji linii kolejowej Mielec-Dębica. Inwestycja w pobliżu mieleckiej stacji nie przewiduje remontu ani dalszego wykorzystania bocznicy kolejowej, czyli tzw. placu przeładunkowego. Co więc stanie się z wybetonowanym placem w pobliżu ulicy Głowackiego w Mielcu? Urząd miejski ma plan na jego wykorzystanie.

25-kilometrowa trasa na odcinku Mielec-Kochanówka jest już wykonana. Trwają prace na dworcu w Mielcu oraz poszczególnych przystankach kolejowych. 3 września na nowym torze pomiędzy Mielcem a Kochanówką pojawiły się pierwsze pociągi towarowe.

Na mieleckiej stacji trwają prace przy dwupoziomowym przejściu podziemnym, które zastąpi dotychczasową kładkę nad torami. Dzięki temu podróżni łatwiej i bezpieczniej dostaną się na stację.



PKP nie chce bocznicy

PKP Polskie Linie Kolejowe S.A w swym planie inwestycyjnym nie przewidują wykorzystania mieleckiego placu przeładunkowego. Dotychczas plac ten służył głównie przeładunkowi węgla, a podczas remontu linii służy jako miejsce składowania kruszywa budowlanego.

Brak wykorzystania przez PKP PLK bocznicy kolejowej nie oznacza jednak, że takiego miejsca nie będzie w okolicy Mielca. Obsługa przeładunkowa składów towarowych zostanie przeniesiona do stacji w Rzochowie, gdzie będzie możliwość obsługi na tej stacji rampy przeładunkowej. Obecnie trwają tam prace budowlane.


Jest plan

Jaki zatem plan na teren położony w centrum Mielca ma magistrat?

Jak dowiadujemy się w Urzędzie Miejskim w Mielcu, teren bocznicy i placu przeładunkowego pozostaje w zarządzie PKP. Od kilku lat trwają starania o przejęcie części tych terenów na rzecz gminy. Starania dotyczą w szczególności działki w pobliżu drogi obsługującej kilka zabudowanych posesji w części północnej bocznicy oraz "górnej" platformy rozładowczej węgla.


Już w 2016 r zostały  wykonane przez gminę miejską na wniosek PKP podziały geodezyjne oraz szacunki wartości tych nieruchomości. Do dzisiaj nie ma jednak zgody na wyłączenie tych gruntów z tzw. terenów zamkniętych i na przekazanie ich gminie.

W związku z  likwidacją placu przeładunkowego węgla w centrum Mielca w ramach rewitalizacji stacji Mielec, miasto wystosowało pismo do PKP o wyznaczenie nowych granic terenu kolejowego.

- Dla potrzeb określenia tych granic opracowano roboczą koncepcję zagospodarowania tego terenu w postaci parku miejskiego, którego realizacja wzdłuż nowych granic terenu kolejowego zachowywałaby niezbędne odległości lokalizacji obiektów od strony terenów kolejowych – informuje Marietta Mateja-Nowak z Biura Promocji i Sportu Urzędu Miejskiego w Mielcu.

Jak się dowiedzieliśmy, opracowanie tego terenu ma charakter otwarty i zakłada udział w pracach projektowych nad modułami parku kilku podmiotów, które dotychczas aktywnie uczestniczą w życiu miasta, składając różne wnioski do budżetu obywatelskiego oraz z powodzeniem realizując swoje zadania i cele w różnych przestrzeniach Mielca.

 - Ponieważ możliwości nieodpłatnego pozyskania gruntu od PKP są mocno ograniczone prawnie i sprowadzone praktycznie do zagospodarowania terenu w formie układu komunikacyjnego o funkcjach niekomercyjnych, zaproponowana przez nas dla PKP koncepcja ograniczyła do minimum funkcje, które mogą być komercyjne – czytamy w odpowiedzi z mieleckiego magistratu.

- Ponadto, ponieważ trwają obecnie prace nad projektem wniosku gminy o dofinansowanie niektórych działań gminy z tzw. Funduszy Norweskich, a jednym z postulowanych przez mielczan wnioskiem jest tworzenie w przestrzeni miejskiej nowych stref aktywności społecznej, podjęliśmy próbę umieszczenia realizacji parku we wniosku o takie dofinansowanie – informuje Marietta Mateja-Nowak.


Co konkretnie powstanie?

Przyjrzeliśmy się wstępnej koncepcji tego miejsca. I tak w miejsce bocznicy kolejowej mają powstać głównie tereny rekreacyjne, w których powstaną miejsca aktywności dla mieszkańców: skwer kolejarza, plac eventowy, plac młodych, plac seniora i plac pupila, okresowy jarmark staroci, miejsce na murale, strefa aktywnych, ścieżka zdrowia czy miejsce na food trucki.


Jak informuje mielecki magistrat, na bieżąco prowadzone są  rozmowy z PKP w sprawie takiej koordynacji działań, aby po wykonaniu rewitalizacji linii kolejowej i stacji w Mielcu nie pozostał w centrum Mielca betonowy plac o pow. ok. 1,3 ha bez wizji na jego docelową rekultywację.

Mieszkańcy Mielca mają nadzieję, że uda się załatwić wszystkie formalności oraz pozyskać dofinansowanie, aby ten zaniedbany teren mógł się stać wizytówką miasta i ciekawym miejscem rekreacji i aktywności.

 

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE