Na kanale Chorzelowskim w jednym miejscu przedostała się woda. Zburzono na nim 4 tamy bobrów. Woda bardzo powoli opada.
Na lotnisko nie da się dojechać od strony ulicy Kosmonautów, samo lotnisko zamienił się w jezioro. Nowy rów odwadniający i zbiornik retencyjny są jednak w połowie puste.
Obecnie na terenie jednej z posesji trwa akcja gazowników w związku z rozszczelnieniem rur.