Podczas ostatniej sesji Rady Miasta prezydent Radosław Swoł szczegółowo przedstawił sytuację. Jak powiedział, wykonawca nie wywiązał się z ustaleń i po przedstawieniu mu listy koniecznych poprawek stwierdził, że „myślał, iż będzie to wyglądało inaczej” i nie jest w stanie spełnić wymogów. W efekcie umowa została rozwiązana, a lodowisko, które nie spełnia standardów, będzie musiało zostać usunięte.
– Miasto Mielec nie zapłaci ani złotówki za tego typu lodowisko – zapewnił prezydent Swoł. – Chciałbym, żeby był jasny komunikat dla każdego, kto chce współpracować z naszym miastem, że nie będzie przyzwolenia na bylejakość. Umowy będą dokładnie egzekwowane – dodał, podkreślając, że Mielec nie zaakceptuje niesolidnych rozwiązań.
Mimo trudności, miasto i MOSiR nie rezygnują z zapewnienia mieszkańcom zimowych atrakcji. Zgodnie z planami, lodowisko powstanie w nowej lokalizacji – na błoniach MOSiR. Przewidywana data otwarcia to połowa stycznia 2025 roku, ale miasto planuje wydłużenie okresu eksploatacji obiektu, aby mieszkańcy mogli w pełni z niego skorzystać.
Nowy obiekt będzie zadaszony, co podniesie komfort użytkowników i pozwoli na korzystanie z lodowiska niezależnie od warunków atmosferycznych.
Choć opóźnienie w otwarciu lodowiska jest dla mieszkańców rozczarowujące, władze miasta wyraźnie zaznaczyły, że stawiają na jakość i solidność wykonania inwestycji.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.