W poniedziałek, 19 października, w godzinach rannych została przeprowadzona online narada Andrzeja Bryły - wicestarosty powiatu mieleckiego, odpowiedzialnego za edukację, z dyrektorami szkół, dla których starostwo jest organem prowadzącym.
Przeczytaj także: 20 mandatów, 30 spraw w sądzie. Policja sprawdza jak mielczanie przestrzegają przepisów
Celem spotkania była analiza i ocena stanu przygotowania mieleckich szkół i placówek ponadpodstawowych do zdalnego nauczania, w którym to trybie od poniedziałku pracują wszystkie szkoły tego typu w Polsce.
Na nasze pytania dotyczące różnych zagadnień związanych ze zdalnym nauczaniem odpowiada wicestarosta Andrzej Bryła
1. Czy wszystkie szkoły zawodowe i średnie są gotowe na zdalne nauczanie?
Wszystkie szkoły są przygotowane do prowadzenia zdalnego nauczania z wykorzystaniem platformy Microsoft Teams. W okresie od maja do października bieżącego roku zdecydowana większość pedagogów przeszła gruntowne szkolenia w zakresie możliwości wykorzystania narzędzi edukacyjnych dostępnych na tej platformie, a uczniowie naszych szkół mają założone konta dostępu.
Powiat uczestniczył w rządowym programie "Zdalna szkoła", w ramach którego udało się doposażyć szkoły w sprzęt informatyczny, głównie w laptopy i inne niezbędne urządzenia peryferyjne. Pozwala to na właściwe prowadzenie przez nauczycieli zdalnego nauczania, a pojedyncze przypadki braku dostępu do sprzętu zgłaszane przez uczniów będą na bieżąco rozwiązywane przez szkoły na zasadzie wypożyczenia komputerów z zasobów szkolnych.
2. Nauczyciele będą prowadzić zdalne lekcje ze szkoły czy z domu?
Zajęcia zdalne będą prowadzone przez zdecydowaną większość nauczycieli z domu, jedynie około 15 procent pedagogów zdeklarowało chęć i potrzebę poprowadzenia zdalnego nauczania z macierzystej szkoły. W jednej ze szkół ten odsetek jest wyższy i sięga około 30 procent wszystkich nauczycieli tej szkoły. Jest to związane z lepszym wykorzystaniem pomocy dydaktycznych i klasopracowni do zdalnego nauczania.
3. Czy starostwo zaleca prowadzenie lekcji online w czasie rzeczywistym?
Wszyscy dyrektorzy jednomyślnie, przy pełnej aprobacie organu prowadzącego uznają, że lekcje należy prowadzić w czasie rzeczywistym, zgodnie z obowiązującym daną klasę tygodniowym rozkładem zajęć. W szczególnych sytuacjach pojedyncze godziny mogą być realizowane w innym terminie, ale o tym decydować będą dyrektorzy na wniosek nauczycieli po poinformowaniu zainteresowanych uczniów.
Ustalono też, że lekcja prowadzona w trybie zdalnym może trwać od 30-45 minut i będzie to uzależniane od specyfiki danej szkoły oraz przedmiotu. Starostwo rekomenduje prowadzenie lekcji zdalnych w wymiarze 35 minut. Pozwoliłoby to na optymalne wykorzystanie czasu prowadzenia zajęć i przygotowania materiałów na poszczególne moduły nauczania.
4. Co z uczniami szkół zawodowych, którzy mieli praktyki (warsztaty) we własnych placówkach szkolnych?
Zdecydowanie największym wyzwaniem, ale też i dość dużym problemem będzie realizacja w tym czasie zdalnej nauki zajęć praktycznych. Zgodnie z rozporządzeniem mają się one odbywać w trybie stacjonarnym i skorelowanie ich z przedmiotami ogólnokształcącymi będzie wymagało dużo starań ze strony dyrektorów szkół zawodowych.
Należy w tym miejscu podkreślić dodatkową trudność wynikającą z faktu współrealizacji wielu zajęć praktycznych przez szkoły zawodowe z CKPiDN w ramach Regionalnego Centrum Nowoczesnych Technologii Wytwarzania.
Realizacja zajęć praktycznych będzie szczegółowo omówiona przez zainteresowanych dyrektorów, tak aby efekty edukacji zawodowej były w pełni satysfakcjonujące uczniów i pozwoliły na pełną realizację celów kształcenia zawodowego.
Przeczytaj także: Służba zdrowia na granicy wydolności. W szpitalu w Mielcu wszystkie łóżka COVID-owe zajęte