Dane Ministerstwa Zdrowia dotyczące grypy obejmują okres od 1 września do 15 października tego roku. I tak na grypę zachorowało w tym czasie w Polsce 305 570 osób, z których hospitalizowano 629. Nikt nie umarł. W województwie podkarpackim zachorowało 2455 osób, hospitalizowano 8.
CZYTAJ TAKŻE:Marszałek Władysław Ortyl ma koronawirusa
Gdy dane grypowe porównamy do tego samego okresu roku ubiegłego to wychodzi, że zachorowań jest mniej, na poziomie 60 proc. roku ubiegłego.
Ciekawsze jest jednak porównanie grypy do koronawirusa. Pierwszy przypadek koronawirusa w Polsce pojawił się 4 marca i od tego dnia do dzisiaj (23 października) zachorowało 228 318 osób i niestety zmarły 4 172 osoby.
Gdybyśmy porównali zachorowalność na grypę i koronawirusa biorąc pod uwagę średnią z miesiąca to na grypę zachorowało miesięcznie około 200 tys. osób, a koronawirusa około 33 tys. Zachorowalność na grypę jest więc 6 krotnie większa niż na koronawirusa.
O ile groźniejszy jest koronawirus od grypy świadczy jednak nie zachorowalność, ale śmiertelność. Na grypę, na którą zachorowało 6 razy więcej niż na koronawirusa nikt nie umarł. Na koronowirusa od początku pandemii niestety 4 172 osoby. Miesięcznie jest to prawie 600 śmierci, które zabiera koronawirus.
Z dzisiejszych (23 października) danych Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Rzeszowie wynika, że w dniach 9, 15 i 18-22 października zmarło 14 mieszkańców Podkarpacia ( w sumie 299).
Ostatnie 14 zgonów to 9 kobiet w wieku 60, 67, 73, 76, 82, 82, 90, 90, 93 lata i 5 mężczyzn w wieku 38, 76, 80, 87, 90 lat. Najmłodszy zmarły 38-letni mężczyzna nie miał chorób współistniejących.
