reklama

Koronawirus. KRZYCZAŁA że WRÓCIŁA z WŁOCH i jest ZARAŻONA KORONAWIRUSEM!

Opublikowano:
Autor:

Koronawirus. KRZYCZAŁA że WRÓCIŁA z WŁOCH i jest ZARAŻONA KORONAWIRUSEM! - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościNa SOR tarnowskiego szpitala (14 marca) zgłosiła się kobieta, która w pierwszej kolejności nie została przyjęta na oddział ratunkowy, natomiast została skierowana do opieki całodobowej. Kobieta nie chcąc czekać na swoją kolej zaczęła krzyczeć, ze wróciła z Włoch.

Po informacji przekazanej ochroniarzowi i lekarzowi o swoim stanie zdrowia, pacjentka usłyszała, że jej stan nie jest zagrożeniem życia i została skierowana do nocnej i świątecznej opieki. 

Tu się zaczyna kłopot. Pani staje się nerwowa i opowiada o rzekomej wizycie we Włoszech sugerując tym samym zakażenie lub jego możliwość koronawirusem.  Informacja jest przekazana do SANEPID-u. Pani jednak nie zamierza czekać i odchodzi od okienka opieki. Wsiada do pierwszego napotkanego samochodu, jednak kierowca wyprasza ją od siebie,. Kobieta idzie na zajezdnię i wsiada do autobusu komunikacji miejskiej. Ochrona szpitala powiadamia Policję i przekazuje informacje o autobusie - informuje rzecznik tarnowskiej policji.

Policjanci zatrzymali autobus. Kierowca przekazał informację, że kobieta wysiadła na przystanku na ul. Lwowskiej. Autobusem podróżował jeden pasażer. Patrol policji eskortował autokar na zajezdnię MPK w Tarnowie, gdzie kierowca i pasażer czekali na dalsze decyzje. 

Po kilku godzinach przy współpracy z MPK (monitoring autobusu) policjanci odnajdują starszą panią. 70-letnia mieszkanka Tarnowa opiekuje się swoja matką i potwierdza, że była w szpitalu, ale nikt nie chciał jej pomóc. Zdenerwowana wymyśliła historyjkę o podróży do Włoch i uciekła. Z uwagi na brak zagrożenia epidemicznego nie było konieczności dezynfekcji autobusu jak również obejmowania kwarantanną pasażerów autobusu. Pani został objęta nadzorem Dzielnicowego, który ma doglądać czy nie będzie czegoś potrzebowała. Ewentualne potrzeby zostaną przekazane do tarnowskiego MOPS - dodaje rzecznik.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE