Oficjalna decyzja władz miasta
15 września 2025 roku Prezydent Miasta Mielca wydał decyzję w sprawie ustalenia lokalizacji inwestycji celu publicznego. Z dokumentu, który trafił do naszej redakcji, wynika, że inwestorem jest spółka P4 Sp. z o.o. z Warszawy - operator jednej z największych sieci komórkowych w Polsce.
Planowana inwestycja obejmuje budowę stacji bazowej telefonii komórkowej oznaczonej symbolem MIE 7107A, wraz z niezbędną infrastrukturą techniczną: wewnętrzną linią zasilającą oraz kanalizacją kablową. Stacja miałaby powstać na części działki nr 910 (obręb 6 - Wojsław) przy ul. Wojsławskiej, w terenie, dla którego nie obowiązuje miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego.
Protest mieszkańców
Wcześniej informowaliśmy, że plany budowy stacji spotkały się z ostrym sprzeciwem mieszkańców okolicznych domów. Wskazywali oni, że inwestycja ma powstać w zbyt bliskim sąsiedztwie zabudowań mieszkalnych, a oni sami nie zostali dostatecznie wcześniej poinformowani o szczegółach przedsięwzięcia.
W reakcji na te plany do Urzędu Miasta trafiło pismo z podpisami osób przeciwnych budowie. Sygnatariusze dokumentu domagali się wstrzymania inwestycji i ponownego rozpatrzenia sprawy.
Prawo do odwołania
Urząd Miejski w Mielcu w swojej decyzji zaznaczył, że stronom postępowania przysługuje prawo do złożenia odwołania. Skargi należy kierować do Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Tarnobrzegu, za pośrednictwem Prezydenta Miasta Mielca, w terminie 14 dni od doręczenia zawiadomienia.
Oznacza to, że choć formalnie inwestycja może być realizowana, jej przyszłość nie jest jeszcze przesądzona. To, czy stacja faktycznie powstanie, zależy od dalszych działań mieszkańców oraz ewentualnego rozstrzygnięcia instytucji odwoławczej.
Sprawa wciąż otwarta
Kontrowersyjna inwestycja w Wojsławiu to przykład tego, jak lokalne decyzje mogą budzić silne emocje społeczne. Z jednej strony operatorzy sieci komórkowych argumentują, że nowe stacje są konieczne dla zapewnienia sprawnej łączności i jakości usług, szczególnie w rozwijających się osiedlach. Z drugiej mieszkańcy obawiają się uciążliwości i potencjalnych zagrożeń, jakie niesie za sobą lokalizacja masztu w bezpośrednim sąsiedztwie domów.
Komentarze (0)