W doniczkach znajdujących się na balkonie budynku mieszkalnego funkcjonariusze zabezpieczyli krzewy konopi w różnym stadium rozwoju oraz wysuszone łodygi i susz. Właścicielem uprawy okazał się 39-letni krewny właścicielki mieszkania. Krzewy marihuany zostały przekazane do policyjnego laboratorium.
Właściciel konopi usłyszał zarzut uprawiania i posiadania narkotyków. Mężczyzna przyznał się do tego i złożył wyjaśnienia. Na wniosek funkcjonariuszy mielecka prokuratura zastosowała wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci policyjnego dozoru.