Sięgają coraz wyżej, a to owocuje w kolejnych aktywnych wyjazdach i powrotach z medalami. Tym razem Iryda wzbogaciła się o 6 medali z dwóch wymagających turniejów.
Ze srebrem wrócił Norbert Parkosz, który w zupełności zasłużył na takie wyróżnienie na prestżowym turnieju EUBC „LAH NIMANI” w Kosowie.
To utalentowany junior, ktory pokazuje swój ogromny potencjał. Swoją walkę półfinałową międzynarodowego turnieju zwycięża 5:0 z Bułgarem, a w finale nieznacznie ulega kolejnemu reprezentantowi Bułgarii. Tym samym zdobył dla Irydy, dla Mielca wyczekiwany srebrny medal i tym daje o sobie znać na poziomie światowym.
Norbert otrzymuje również Puchar za najleszą walkę z całego turnieju. To wielka duma i radość dla wszystkich, że Go mamy. Norbert boksował bardzo świadomie co świadczy o odpowiednim przygotowaniu także psychicznym. Niewiele zabrakło do złota, a Jego postawa naprawdę może cieszyć. Dodajmy, że turniej ten to kolejny etap przygotowań do zbliżających się Mistrzostw Polski Juniorów.
-Norbi jesteś niesamowity- powtarzają koledzy
- Serdecznie dziękujemy naszym przyjaciołom z Akademia Bokserska Libiąż na czele z Trenerem Ariel Środa, którzy przez te kilka dni opiekowali się naszym zawodnikiem oraz wspierali go w narożniku. Jeszcze raz bardzo dziękujemy i polecamy się na przyszłość- mówił trener Irydy
Mecz z przyjaciółmi z Pomorza - BKS Energa Czarni Słupsk Jesteście Wielcy.
Gdy Norbert przebywał w Kosowie, liczniejsza część Irydy wyruszyła na podbój Pomorza. Jak zwykle mamy się czym chwalić, gdyż oprócz akcentów typowo ringowych, nasza delegacja oddaje hołd dwukrotnemu medaliście olimpijskiemu Aleksemu Antkiewiczowi! Mecz nasze województwo ostatecznie przegrywa na punkty, ale walki stały na naprawdę wysokim poziomie.
ZŁOTY Jerzy Armatys - nasz wczorajszy jubilat stoczył bardzo dobrą walkę i pokazał swoją dominację, wygrywając jednogłośnie na punkty. To dowód na to, że nasz Jurek się nie zatrzymuje.
4 SREBRA trafiły do Mielca.
Wspaniała zawodnicza ekipa w składzie: Olaf Tomasik, Daniel Sudoł, Oliwier Indyk, Filip Dusza.
Po niezwykle emocjonujących walkach zasłużone i niezwykle cenne srebrne medale.
Nad chłopakami czuwali niezastąpieni Trener Robert Jer oraz Sędzia i Trener Rafal Marzec.
-Wyjątkowe podziękowania i uznanie kierujemy w stronę naszego Trenera Roberta, który skompletował podkarpacki skład i był najlepszym przewodnikiem naszej ekipy. Trenerze, Jesteś Wielki- mówili wzruszeni zawodnicy.
-Serdecznie dziękujemy naszym przyjaciołom z Słupska, którzy zapewnili nam na miejscu wszystko. Dosłownie wszystko świetny turniej, wspaniały nocleg, pyszne jedzenie i niesamowita atmosfera Nasza współpraca jest jak zwykle bardzo owocna SKB Energa Czarni Słupsk- w imieniu wszystkich przekazał trener.
Jak widać DZIEJE SIĘ w Irydzie, będzie się działo jeszcze więcej. Iryda się nie zatrzymuje.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.