reklama

Kinga Kozioł z koroną Miss Internetu!

Opublikowano:
Autor:

Kinga Kozioł z koroną Miss Internetu! - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościZa Kingą tygodnie ciężkiej pracy. Mielczanka jako jedyna reprezentantka Podkarpacia walczyła o tytuł najpiękniejszej w tegorocznym konkursie Miss Polski Nastolatek. 17-latka może być z siebie dumna, bo na jej głowie lśni piękna korona Miss Polski Internetu 2017.

Podczas gdy nie tak dawno opisywaliśmy przebieg zgrupowania najpiękniejszych nastolatek z kraju, które pod okiem profesjonalistów przygotowywały się do finałowego wystąpienia, w internecie toczyła się walka o tytuł Miss Polski Internetu. Liczył się każdy głos oddawany za pomocą SMS. Internauci stanęli na wysokości zadania, Kinga otrzymała ogromne wsparcie zarówno ze strony Podkarpacia, jak i całej Polski.

W wielkim finale wystąpiły 22 kandydatki z całego kraju. Kinga Kozioł wielokrotnie powtarzała, że wszystkie uczestniczki bardzo się polubiły i nie odczuwa się między nimi zazdrości czy rywalizacji, lecz najważniejsza szarfa mogła powędrować tylko do jednej z nich. - Każda z nas miała swoje typy do tytułów, nie ukrywam, że moje w dużej mierze się sprawdziły - mówi Kinga.

Miss Polski Nastolatek została młodziutka, bo niespełna 15-letnia, Klaudia Kucharska z Bielska-Białej, ale i nasza kandydatka doskonale zaprezentowała się przed jury. - O dziwo, nie było we mnie nawet odrobiny stresu, a wręcz przeciwnie, od gali półfinałowej Miss Polski, która odbyła się dzień przed naszym wystąpieniem, nie mogłam doczekać się, aż wejdziemy na scenę i chyba każdy to zauważył – mówi Kinga.

Mimo że wyniki głosowania na Miss Internetu można było na bieżąco śledzić na stronie internetowej, to na oficjalne rozstrzygnięcie trzeba było poczekać do końca finałowej gali. Kinga Kozioł bez problemu pokonywała dotychczasowe etapy konkursu internetowego, jej przewaga nad pozostałymi konkurentkami z dnia na dzień rosła. Wszystko wskazywało więc na to, że korona trafi do mielczanki. - Do końca nie byłam pewna, że wygram ten tytuł, bo mogło się coś zmienić w ostatniej minucie, ale jak przed samym końcem głosowania zobaczyłam dużą przewagę procentową przy moim nazwisku, dostałam "kopniaka energii" i wiedziałam, że muszę dać z siebie wszystko, żeby nikt nie żałował, że oddał na mnie swój głos – opowiada Kinga.

Przed Kingą zasłużone wakacje, ale jak sama mówi, nie ma zamiaru leniuchować. - Prywatnie muszę trochę odpocząć, bo jednak taka przygoda jest piękna, ale też strasznie męcząca. Zawodowo na pewno nie zwolnię tempa, po takim wyróżnieniu jeszcze bardziej jestem zmotywowana i myślę, że teraz dużo się będzie działo, a ja już się o to postaram – kończy Miss.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE