Wokół radomyskiego rynku rozłożyły się stoiska pań z Kół Gospodyń Wiejskich z Rudy, Zgórska, Radomyśla Wielkiego, Zdziarca, Żarówki i Dulczy Wielkiej. Czego na tych stoiskach nie było! Piękne rękodzieła, przydatne do udekorowania domu i stołu na nadchodzące święta; przepyszny poczęstunek, rozgrzewające herbaty, a przede wszystkim świetna atmosfera. Panie zachęcała wszystkich gości do częstowania się ich specjałami, więc można było poczuć się już jak przy świątecznym stole.
Nie zabrakło też atrakcji dla najmłodszych, czyli znanych już na radomyskim rynku kozy i kucyka, które budziły zachwyt młodszych i starszych.
Jak zwykle nie zawiedli motocykliści z grupy Lewart, którzy przybyli na rynek wozem zaprzężonym w... nie renifery, lecz równie niezwykły zabytkowy ciągnik - "Porsche".
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.