- Chodnik wygląda fatalnie. Proszę spojrzeć, jakie tu dziury i koleiny. Mam zgłoszenia od mieszkańców wsi, że kiedy chodzi się wieczorami lub nocą, jest ryzyko potknięcia się czy nawet skręcenia nogi - żalił się Wiesław Soboń, pokazując wystające płytki. - Ten chodnik do samych Rzędzianowic to góry i doliny. Pełno kolein, momentami przy zjazdach na posesje chodnik się zapada - opowiedział nam sołtys.
- Mieliśmy obiecane, że chodnik będzie wyremontowany w ramach budowy trasy do mostu na Wisłoce, ale z tego projektu województwo się wycofało. I teraz sami nie wiemy, czy będzie coś z tym robione - kontynuował Soboń. Przypomnijmy - pierwotnie Urząd Marszałkowski w Rzeszowie planował, że z nowego mostu na Wisłoce pojedziemy przez Rzędzianowice, właśnie drogą wojewódzką 983, do Woli Mieleckiej i dalej drogą wojewódzką 984 do Piątkowca. W Woli Mieleckiej miały powstać dwa ronda. Ostatecznie jednak marszałek z tej koncepcji zrezygnował i trasa powstającej przeprawy mostowej ma być poprowadzona z Rzędzianowic do Piątkowca zupełnie nową drogą. Mieszkańcy wsi czują się oszukani, bo nie będzie nowej drogi, o remoncie chodników też nikt nie mówi.
Więcej w 14 numerze Korso