Kapliczka znajduje się naprzeciw remizy OSP. Ma blisko dwuwiekową historię, przekazy ustne wskazują na I poł. XIX wieku. Obok kapliczki posadzono dwa dęby, których wiek datuje się na czas jej powstania. Pierwszą osobą, która opiekowała się kapliczką, była żona nauczyciela o nazwisku Wisz.
CZYTAJ TAKŻE: Wystawa fotografi uczniów z Chorzelowa
Kapliczka jest drewniana, oszalowana, postawiona na podmurówce. Była kilkakrotnie przebudowywana, zachowała jednak pierwsze wyposażenie, jak i układ przestrzenny. Przy niewielkim ołtarzu znajduje się sześć obrazów, a na nim dwa świeczniki i dwie gipsowe figurki Matki Bożej. Historyczność kapliczki podkreśla również figurka św. Jana Nepomucena z początku lub połowy XIX wieku.
Pierwotnie kapliczka pokryta była gontem. W 2004 r. zmieniono pokrycie na blachę. W szczytowej części dachu znajduje się hełm, a w nim mała sygnaturka. Jeszcze pod koniec XX w. po lewej stronie znajdowały się mogiły sowieckich żołnierzy, którzy zginęli tu w czasie stabilizacji frontu (1944/45). Pod koniec ubiegłego stulecia, po wcześniejszej ekshumacji, ich szczątki zabrano do Rosji.
Remont kapliczki wraz z jej modernizacją był możliwy dzięki złożeniu wniosku grantowego do Lokalnej Grupy Działania PROWENT w Mielcu. Parafia otrzymała na to zadanie 19979 złotych. Roboty obejmowały m.in odgrzybianie i impregnowanie elementów drewnianych, wymianę odeskowania zewnętrznego i wewnętrznego ścian, wykonanie gładzi gipsowej na ścianach wewnętrznych z płyt gipsowych i OSB, malowanie wewnątrz i zewnątrz, wykonanie posadzki z płytek, malowanie dachu, wykonanie chodniczka, remont płotku oraz montaż ławeczek parkowych.
Komentarze (0)