Jest pomysł na historyczną bramę, która jest świadkiem wojennej historii

W czasie okupacji hitlerowskiej na polskich ziemiach dochodziło do eksterminacji ludności cywilnej. Nie tylko Żydów, ale także wyznawców innych religii. Na terenie naszego kraju powstało kilka obozów koncentracyjnych. Obozy te miały także "filie". Jedna z nich funkcjonowała w Mielcu! Był to obóz pracy przymusowej. Różne źródła mówią o przebywaniu w obozie grupy ponad tysiąca więźniów, głównie Żydów.

Dziś po obozie praktycznie nie ma żadnych śladów poza oryginalną bramą obozową i fragmentem obrodzenia. Brama znajduje się przy budynku dawnej przychodni WSK. Obecnie trwają tam prace modernizacyjne. Do redakcji wpłynęło kilka zapytań, co z historyczną bramą i czy zostanie w jakiś sposób zabezpieczona. 

Jak udało się nam dowiedzieć. Historyczne obiekty znajdują się na terenie należącym do mieleckiego oddziału Agencji Rozwoju Przemysłu "Euro-Park Mielec". Obiektem interesuje się też podkarpacki oddział Instytutu Pamięci Narodowej z Rzeszowa. 

Dyrektor IPN w Rzeszowie dr Dariusz Iwaneczko poinformował nas, że "sprawa jest przedmiotem postępowania". Jak się okazuje, historycy IPN z Rzeszowa kilkukrotnie zbadali na miejscu fragment zachowanego ogrodzenia. IPN obiecuje konkretne prace zachowawcze. 

- Kilkukrotnie wzięliśmy udział w wizji lokalnej dokonanej m. in. przez członków Komitetu Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa przy Oddziale IPN w Rzeszowie. Obecnie we współpracy z Agencją Rozwoju Przemysłu S.A. procedowana jest sprawa powstania tablicy pamiątkowej upamiętniającej ofiary obozu. Dodatkowo prowadzona jest kwerenda archiwalna dotycząca ofiar ww. obozu. Jednocześnie nadmieniam, że brama - wejście na teren dawnego obozu zarządzeniem nr 57/2018 r. została wpisana do gminnej ewidencji zabytków - pisze do redakcji dr Dariusz Iwaneczko.