Spotkanie zaplanowane jest w piątek 13 marca w Podleszanach na parkingu od strony kładki o godzinie 15:30.
- "Budowa jest sprzeczna z interesem ludzi mieszkających na terenach o bardzo wysokim stopniu zagrożenia powodziowego. Zabiera się nam poczucie bezpieczeństwa socjalno-bytowego, ekonomicznego, zdrowotnego – a tego nie zrekompensuje nam fakt pozyskiwania czystej energii. Dla nas ważniejsze jest nasze bezpieczeństwo". - czytamy w oficjalnym komunikacie zapowiadającym akcję protestacyjną.
Organizatorzy akcji protestacyjnej twierdzą, że budowa elektrowni wodnej będzie miała ogromny wpływ na środowisko naturalne. Dodają, że to ogromne zagrożenie dla zwierząt, głównie ryb.
- Wraz z pojawieniem się elektrowni trzeba liczyć się z zaburzeniami struktury wielkości populacji, a nawet zanikiem niektórych gatunków zwierząt. Według opinii ekspertów elektrownia w znaczny sposób utrudni migrację ryb i innych organizmów wodnych. Warto zaznaczyć, że planowe odcięcie fragmentu rzeki będzie miało katastrofalny wpływ na ryby wędrowne (np. łososie, węgorze czy certy). Ponadto, zgodnie ze Standardowym Formularzem Danych Natura 2000, na tym obszarze występują gatunki ryb chronionych. Rangę przyrodniczą rzeki Wisłoki podkreśla również fakt objęcia jej krajowym programem restytucji ryb wędrownych będący w sferze zainteresowań Unii Europejskiej - czytamy w komunikacie.