Zgodnie z zebranymi opiniami wychodzi, że mieszkańcy chcą zdecydowanie zmniejszyć ingerencję urzędników w ten teren do absolutnego minimum. Mówi się głównie o zamontowaniu ławek, koszy na śmieci i zorganizowanie dojazdu do stawów od ul Partyzantów i zorganizowanie miejsca na parking dla ok. 20 samochodów. Budowa chodników, ścieżek rowerowych, czy małej architektury - nie jest brana pod uwagę. Publiczna toaleta w tym miejscu powstanie raczej w okolicach parkingu.
Takie opinie wyszły w badaniach ankietowych. Podczas spotkania na stawach cyranowskich pojawił się dodatkowy głos, żeby zamiast ławeczek na ścieżkach powstały drewniane hamaki i przede wszystkim trzeba zadbać o czystość terenu poprzez zamontowanie dużych koszów na śmieci. Wszystkie te uwagi zostały spisane i zostaną dołączone do nowego przetargu na projekt zagospodarowania terenu, który jak zapewnił prezydent zostanie ogłoszony już niebawem. Jacek Wiśniewski zapewnił także, że będzie organizować kolejne spotkania z mieszkańcami, które będzie polegać na konsultowaniu już projektu zagospodarowania.
- Z ankiety wyszło, że mieszkańcy chcą postawienia w tym terenie ławek, koszy na śmieci i np. małej wiaty, które będzie chronić przed deszczem i być miejscem schronienia. Z ankiety wyszło, że mieszkańcy nie chcą dużej modarnizacji. Z nowych propozycji pojawiły się w ankiecie takie propozycje jak siłownia zewnątrza czy wieża widokowa.Jednak te propozycje zgłosiła mała grupa mieszkańców i raczej nie będzie brana pod uwagę. Główna refleksja jest taka, że na podstawie sugestii mieszkańców nasz projekt będzie raczej polegał na tym, żeby zorganizować tutaj ławeczki i kosze na śmieci, a także zorganizowali doście do tego terenu a także miejsce na parking. W ostatnim czasie na zlecenie miasta zbadano sam akwen. Wychodzi na to, że staw ma praktycznie w kązdym miejscu ok 1,2 m głębokości. Ma bardzo dobre natlenienie i nie ma zamulenia. To nigdy nie będzie kompielisko, bo trzeba spełniać odpowiednie warunki - komentuje prezydent Jacek Wiśniewski
Mieszkańcy wysłuchali planów, jakie miasto zamierza wprowadzić na tym terenie, a kluczem wszelkich propozycji była ankieta, którą Urząd Miejski w Mielcu przeprowadził na potrzeby spotkania. Ankieta miała na celu umożliwienie zabrania głosu przez osoby nieobecne w trakcie spotkań oraz dotarcie do szerszej liczby mieszkańców.
- Podczas wizji lokalnej mówiono m. in. o konieczności wprowadzenia na terenie stawu koszy na śmieci, ławek, zapewnienia miejsc parkingowych, postawieniu toalet oraz usypaniu piaszczystej plaży.
- Pojawiały się także kolejne propozycje ze strony mieszkańców (m. in. hamaki, miejsca na ognisko, drewniane leżaki).
- Kolejnym etapem jest przygotowanie projektu. Prezydent zapowiedział, że jest otwarty na dalsze spotkania, kiedy koncepcja zagospodarowania terenu będzie gotowa.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.