STANISŁAW MIESZKOWSKI, WÓJT GMINY BOROWA
Jak wygląda w Pańskim domu przygotowanie do świąt – czy ma Pan ulubione tradycje, których zawsze się trzymacie?Przygotowania do Bożego Narodzenia w moim domu tak naprawdę zaczynają się już początkiem grudnia. Wraz z pojawieniem się prezentów od św. Mikołaja zaczynamy czuć magię zbliżających się świąt. Odpowiednio wcześniej sporządzamy harmonogram porządków, bo to pozwala nam na lepszą organizację i dzięki temu udaje się uniknąć świątecznej gorączki. Około połowy grudnia ubieramy choinkę i ozdabiamy dom. Moją ulubioną tradycją jest oczekiwanie na pierwszą gwiazdkę na niebie, kiedy to możemy usiąść wspólnie do wigilijnego stołu.
Kto w Pańskiej rodzinie zajmuje się świątecznym gotowaniem i czy ma Pan swoją ulubioną potrawę?
W świąteczne gotowanie angażują się wszyscy domownicy. Żona z córkami od rana krzątają się w kuchni, lepienie pierogów jest dość czasochłonne, więc z tym schodzi najdłużej. Moją specjalnością jest ryba, przygotowuję ją na kilka sposobów. Oprócz tradycyjnego karpia nie może zabraknąć ryb takich jak dorsz i morszczuk. Mam kilka ulubionych potraw wigilijnych, ale najbardziej czekam na barszcz z grzybami, zawsze tego dnia smakuje wyjątkowo.
Czy ma Pan swoje ulubione wspomnienie świąteczne z dzieciństwa?
Moim ulubionym wspomnieniem z dzieciństwa jest kolędowanie od domu do domu z gwiazdą wykonaną z papieru. Zawsze z sentymentem wspominam również wyprawę na pasterkę, najczęściej w śniegu po pachy.
Jakie są Pana życzenia świąteczne dla mieszkańców?
Wszystkim życzę przede wszystkim zdrowia, ponieważ ono jest najważniejsze. Ponadto życzę dużo spokoju, życzliwości, radości, uśmiechu i bliskości. WESOŁYCH ŚWIĄT!!!
BOGUSŁAW WOJNAROWSKI, WÓJT GMINY GAWŁUSZOWICE
Jak wygląda w Pańskim domu przygotowanie do świąt – czy ma Pan ulubione tradycje, których zawsze się trzymacie?Święta Bożego Narodzenia to szczególny czas w roku, który w naszym domu przygotowujemy z wielką starannością i radością. Tradycja, której wiernie się trzymamy, łączy pokolenia i tworzy niepowtarzalną atmosferę ciepła i radości.
W naszym domu przygotowania rozpoczynają się od porządków i dekorowania choinki, która jest symbolem nadziei i miłości. Jednak największe emocje towarzyszą przygotowaniom do wieczerzy wigilijnej. Tego dnia stół przykrywamy świątecznym obrusem, pod który wkładamy sianko – na pamiątkę miejsca narodzenia Jezusa. Na stole pojawia się 12 tradycyjnych potraw, które symbolizują obfitość i błogosławieństwo. Nie zapominamy również o dodatkowym talerzu, który zawsze czeka na niespodziewanego gościa.
Wieczerzę rozpoczynamy modlitwą i odczytaniem fragmentu Pisma Świętego o narodzinach Jezusa. Następnie dzielimy się opłatkiem, składając sobie serdeczne życzenia – to moment pełen wzruszeń i refleksji nad tym, co najważniejsze. Po kolacji przychodzi czas na rozpakowywanie prezentów, które zawsze wywołują uśmiech na naszych twarzach. Wieczór kończymy wspólnym śpiewaniem kolęd, co buduje wspaniałą atmosferę i zbliża nas do siebie.
Jakie są Pana życzenia świąteczne dla mieszkańców?
Życzymy wszystkim mieszkańcom naszej gminy, aby tegoroczne święta były pełne pokoju, miłości i radości. Niech w Waszych domach zagości ciepło rodzinnych spotkań, a Nowy Rok przyniesie zdrowie, pomyślność i spełnienie marzeń. Wesołych Świąt Bożego Narodzenia! - wójt gminy wraz z żoną i dziećmi.
ANDRZEJ GŁAZ, WÓJT GMINY TUSZÓW NARODOWY
Jak wygląda w Pańskim domu przygotowanie do świąt – czy ma Pan ulubione tradycje, których zawsze się trzymacie?Przygotowania do świąt, jak i same święta są wielką rodzinną radością. Oczekujemy przyjazdu wszystkich dzieci, a mamy ich przy całej dziewiątce aż sześcioro poza domem, studentów, uczniów i jeden już pracujący. Każdy coś pomaga, choć trzeba przyznać, że tu dyrygentem jest i najwięcej pracy wykonuje żona Ela z dziewczynami Mirjanką i Jagódką, ale w struganiu ziemniaków specjalizuje się Albert, a Kacper w smażeniu ryb. Choinkę ubieramy dopiero dzień przed Wigilią i tu Marysia wiedzie prym, choć pomagają jej, ubierając również dom na polu Jasiu, Maksymilian i Dawid, a świecimy dopiero w dzień Wigilii, gdy zasiadamy do stołu. No i oczywiście co roku jest żywa choinka z lasu, siano pod obrusem. Przed wigilią, odświętnie ubrani, zbieramy się i najstarszy w domu, teraz to ja, odczytuje fragment Pisma Świętego o narodzeniu Chrystusa, później mówimy wspólnie pacierz, modląc się w szczególny sposób za tych, co odeszli od nas i nie ma ich już przy stole, składamy sobie życzenia, łamiąc się opłatkiem. Na stole zapala się świece, które później w pierwszy dzień świąt zanosi się na cmentarz.
Wieczerza rozpoczyna się od podania białego barszczu z grzybami, ziemniaków z cebulką, później ryba, do wyboru karp lub kostki, kapusta z grochem, kompot z suszu i kilka rodzajów pierogów własnej roboty (ja akurat z Asią lubię najbardziej z wiśniami). Po wieczerzy drugi rok z rzędu dzieci wprowadziły drobne prezenty pod choinkę. Po rozpakowaniu ich następuje to, co najbardziej lubię, w ruch idą akordeony, skrzypce, saksofon, fortepian, klarnet, trąbka i śpiewamy kolędy, aż się okna trzęsą. W oczekiwaniu na pasterkę, często wybieramy się do najbliższej rodziny, by zagrać i zakolędować. Czasami lubimy też zaskoczyć, więc nie zdziwcie się, Państwo.
Jakie są Pana życzenia świąteczne dla mieszkańców?
Radość z narodzenia Pana Jezusa, z tego, że wszyscy jesteśmy razem, każdy coś opowiada, co u niego, szczególnie ci, którzy są poza domem, jest wielka. Dlatego jest to najpiękniejszy czas, najradośniejsze chwile w domu Głazów i niech tak pozostanie jak najdłużej.
Mieszkańcom życzę spokojnych, radosnych, pełnych miłości świąt, aby narodzony Chrystus był zawsze przy nich na niełatwe dziś i nadchodzące trudne jutro i błogosławił w każdym dniu życia.
ROBERT PLUTA, WÓJT GMINY PADEW NARODOWA
Jak wygląda w Pańskim domu przygotowanie do świąt – czy ma Pan ulubione tradycje, których zawsze się trzymacie?
Święta Bożego Narodzenia – to wyjątkowy czas – wartość i bliskość Rodziny ma szczególny charakter. Tradycją jest wspólne świętowanie wigilii z Rodziną mojej siostry Bożeny, oraz moim Kochanym Tatą – Stanisławem. Corocznie świętujemy wymiennie w poszczególnych domach.
Kto w Pańskiej rodzinie zajmuje się świątecznym gotowaniem i czy ma Pan swoją ulubioną potrawę?
Tradycyjne potrawy z ryby przygotowuje Tato, natomiast oczywistością w tym dniu są pierwsze odwiedziny mężczyzny w każdym z domów o poranku, a przy tym oczywiście mała kawa.
Gotowanie to specjalność Pań, zależnie w którym domu świętujemy w danym roku.
Czy ma Pan swoje ulubione wspomnienie świąteczne z dzieciństwa?
Moja ulubiona potrawa nie tylko w czasie świąt to barszcz z grzybami oraz wspólne ubieranie choinki – to wspomnienie z dzieciństwa, które do dziś podtrzymuję. I oczywiści pasterka – szczególne przeżycie, zwłaszcza powroty piesze – były wyjątkowe.
Jakie są Pana życzenia świąteczne dla mieszkańców?
okazji nadchodzących Świąt Bożego Narodzenia życzę wszystkim Mieszkańcom chwil wypełnionych radością i miłością, niosących spokój i odpoczynek. By w życiu zawsze panowała ta niepowtarzalna świąteczna atmosfera. Wielu budujących myśli. Energii potrzebnej do osiągnięcia wszystkich zamierzonych celów oraz wspaniałego Nowego Roku. Obfitującego w pasmo sukcesów.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.