Iryda MUKS Mielec 31 sierpnia w Dębicy rozpoczęła sezon i jak zwykle zrobiła to z przytupem. Do turnieju wystawiła łącznie 18 zawodników i zawodniczek, że kilkoro reprezentantów nie zostało zgłoszonych ze względu na odpoczynki wakacyjne.
Walki turniejowe, meczowe i sparingowe w sumie stoczyli 12, gdyż dla takiej liczby znaleźli się rywale.
Wyniki końcowe wyglądają następująco:
PUCHAR KARPAT:
FILIP WIĘCEK - pierwszy z debiutantów jednogłośnie zwyciężył swój pojedynek i nie pozostawił rywalowi z Wisłoka żadnych złudzeń.To bardzo dobra perspektywa na przyszłość.
MIŁOSZ SZYSZKA - co to była za walka. Miłosz zmierzył się z o wiele bardziej doświadczonym zawodnikiem z Wisłoka Rzeszów - wicemistrzem województwa podkarpackiego. Zwyciężył w pięknym stylu. Mimo różnicy doświadczeń nie boi się żadnych wyzwań
OLIWIER INDYK - kontrolował walkę przez cały jej przebieg i ze spokojną głową, wygrał z przeciwnikiem z Zamościa. To było udane wejście w sezon, które zaprocentuje w przyszłości.
NORBERT PARKOSZ - jakość, siła i spokojna głowa. Norbert zmierzył się z przeciwnikiem z KSZO Ostrowca i bezapelacyjnie zwyciężył mocne starcie. Udowadnił że nie zatrzymuje się i robi swoje i to zdecydowanie zaowocuje w przyszłości. W zamian za przepiękny styl i tzw. bokserskie szachy Norbi zostaje doceniony statuetką - NAJLEPSZY JUNIOR TURNIEJU.
ŁUKASZ BATOG - w swoim ringowym debiucie niejednogłośnie ulegał przeciwnikowi gospodarzy. Mimo to Łukasz swoja postawą zbudował, swój pozytywny wizerunek. Cała walka była naprawdę równa. To dopiero początek pięknej przygody z boksem Łukasza i czujemy, że będą to owocne starty z tym zawodnikiem w roli głównej.
BARTŁOMIEJ KOSTKIEWICZ - Nowa Dęba, on również się nie zatrzymuje. Mimo werdyktu w walce Bartka, który mierzył się z bardziej doświadczonym zawodnikiem z Zamościa, jego postawa zasługuje na pochwałę. Kolejna bardzo cenna lekcja, która zaprocentuje na ringu.
Podsumowanie niesamowitych wyników: 6 osób boksuje w turnieju - 4 osoby zwyciężają w pięknym stylu, 2 osoby wyciągają cenną naukę. To pozwala zdobyć drużynowo - 14 punktów i otrzymać tytuł:
NAJLEPSZEJ DRUŻYNY MIĘDZYNARODOWEGO PUCHARU KARPAT.
-To wielkie wyróżnienie i zaszczyt oraz dowód na to, że ciągle pniemy się w górę- mówił trener jaroslaw Nieć.
MECZ LIGOWY PODKARPACKIE VS LUBELSKIE:
Tego dnia nasi zawodnicy reprezentują rownież województwo podkarpackie w meczu ligowym. Tu znowu sukcesy, dwa zwycięstwa:
PATRYK WOŁOWIEC - wojownik. Chłopak, ktory się nie zatrzymuje, a jego ambicja sięga wysoko. Zmierzył się z o wiele bardziej doświadczonym ringowo rywalem, a mimo to jednogłośnie zwyciężył. Walka pełna była wymian i mocnych starć.
JERZY ARMATYS - zwycięża walkowerem. Mimo to Jerzy od rana z nadzieją i gotowością do walki był obecny w dębickiej hali. Dzięki Jurkowi zdobywamy w całym meczu kolejne 5 punktów - jak się okazuje na wagę zwycięstwa
WALKI SPARINGOWE:
MARIKA BABULA - w parze z zawodniczką z Boguchwały i pokazała się z naprawdę dobrej strony.
PATRYK SKOWRON - pierwszy raz na turniejowym ringu toczy sparingi z zawodnikami z Boguchwały i Rzeszowa.
DANIEL SUDOŁ - toczył bardzo dobry, techniczny sparing z Wicemistrzem Polski Kadetów.
FILIP DUSZA - klubowy fundament toczył cenny sparing z zawodnikiem z Ostrowca. Jak zwykle pokazał siły i charakter. Już niedługo Młodzieżowe Mistrzostwa Polski.
W narożniku naszych zawodników wspierali wspaniali Trenerzy - Robert Jer i Jakub Szyszka.
Podziękowania należą Zenonowi Trejonowi - Prezesowi UKS MORSY DĘBICA , za organizację. Zawodnicy wraz z tenerem Jarkiem twierdzą, że przeszedł samego siebie. Ugoszczenie jak zwykle na najwyższym poziomie.
Przed Irydą MUKS Mielec którego członkowie prezentują PRAWDZIWY BOKS OLIMPIJSKI aktywny wrzesień.
Komentarze (0)