Na mielecką stację zawitał Hetman, łączący Kraków Główny z Hrubieszowem. W Mielcu pociąg odjeżdża w kierunku Krakowa o 10:15, a wraca o 16:27.
IC Hetman to nie tylko lokalne połączenie z Krakowem, ale również szansa na wygodne przesiadki. W Stalowej Woli Rozwadowie pasażerowie mogą kontynuować podróż w kierunku Lublina i Warszawy, a w Krakowie czeka szeroka gama połączeń krajowych i międzynarodowych, w tym do Berlina, Trójmiasta czy Zakopanego.
Powrót dalekobieżnych pociągów wzbudził duże zainteresowanie mieszkańców. Na peronie stacji w Mielcu zgromadziło się wiele osób, w tym rodziny z dziećmi, które chciały pokazać najmłodszym, jak wyglądały podróże sprzed kilkunastu lat. Prezydent Mielca, Radosław Swół, osobiście uczestniczył w wydarzeniu i wyraził swoją radość z powrotu kolei dalekobieżnej do miasta.
Od 2009 roku nie było tutaj legendarnego Hetmana. Bardzo się cieszę, bo to dobry, znaczący dzień dla naszego miasta. Powrót tych połączeń to krok w stronę zakończenia wykluczenia komunikacyjnego Mielca – mówił prezydent.
Przywrócenie dalekobieżnych połączeń kolejowych to nie tylko możliwość wygodnego podróżowania, ale także krok w stronę rozwoju miasta. Dzięki IC Hetman mieszkańcy Mielca zyskali dostęp do największych ośrodków miejskich w Polsce i Europie. Jest to także symboliczny moment dla miasta, które przez lata czekało na przywrócenie swojej roli na kolejowej mapie kraju.
Mielczanie mogą teraz nie tylko planować dalekie podróże, ale również cieszyć się codzienną wygodą, jaką oferuje transport kolejowy, który po latach przerwy znów w pełni wrócił do ich życia.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.