Musi zatem w tym ważnym i jednocześnie trudnym temacie nastąpić radykalna zmiana, ponieważ jak dotąd na składowiska w naszym kraju trafia około 70 procent, a w takich państwach wysoko rozwiniętych, jak Niemcy czy Holandia, około 1 procentu odpadów. Oznacza to, że opłaty za składowanie odpadów komunalnych będą z roku na rok stopniowo, ale znacząco wzrastać, tym bardziej że stawki w państwach Europy zachodniej za tonę składowanych śmieci są około 5 – 6 razy wyższe niż w Polsce.
Z problemem podwyżek będą musiały zmierzyć się w najbliższych latach polskie gminy, w tym również gmina miejska Mielec, a kosztami zostaną obciążeni ich mieszkańcy. Podstawowym wyzwaniem stanie się więc poważne ograniczenie ilości wytwarzanych odpadów poprzez m.in. zmianę wzorców konsumpcji czy też przyjęcie ekologicznej polityki zaopatrzeniowej. Natomiast najistotniejszym lokalnym zadaniem dla gminy będzie znalezienie i przyjęcie przez władze samorządowe rozwiązań kompleksowych wynikających ze strategicznego podejścia do problemu i oparcia się w swoich działaniach na ekonomii cyrkularnej.
Racjonalna gospodarka odpadami powinna stać się innowacyjną częścią gospodarki komunalnej, korzystającą z zaawansowanych technologii i nowoczesnych metod przetwarzających odpady, a dotychczasowe składowanie jest tylko tego zaprzeczeniem.