Od dłuższego czasu jakość posiłków w szpitalach budzi kontrowersje. Pacjenci często skarżą się, że jedzenie w szpitalach znacząco różni się od domowych posiłków, a porównanie do standardów restauracyjnych wydaje się być niemożliwe. Mimo zatrudnienia dietetyków i profesjonalnych kucharzy, krytyka nie ustaje. Paweł Pazdan, dyrektor szpitala, uważa, że celem projektu jest opracowanie i wdrożenie modelu żywienia, który będzie nie tylko optymalny i zdrowy, ale także bardziej różnorodny i atrakcyjny dla pacjentów.
Projekt, który ruszył z początkiem roku, ma na celu stworzenie jednolitego, optymalnego modelu żywienia na skalę krajową. Początkowe finansowanie od NFZ ma trwać do połowy roku i obejmuje między innymi dodatkowe produkty takie jak jogurty, owoce, soki. Istotne jest, że posiłki są indywidualnie dostosowane do potrzeb medycznych pacjentów, co może wyjaśniać, dlaczego nie wszyscy otrzymują to samo menu. Marzena Nowak, główna pielęgniarka, podkreśla, że żywienie w szpitalu ma kluczowe znaczenie dla procesu leczenia i jest ściśle dopasowane do stanu zdrowia pacjenta, w tym do jego aktualnej aktywności.
Program ma również wymiar edukacyjny, oferując pacjentom możliwość zapoznania się z zasadami zdrowego żywienia i dostosowania diety do własnych potrzeb, na co wskazuje dostępność jadłospisów. To lekarz decyduje o diecie, jej czasie trwania i ewentualnych indywidualnych dostosowaniach, a w razie potrzeby konsultuje się z dietetykiem.
Szczegóły dotyczące programu i przykładowe menu dostępne są TUTAJ. Ostateczna ocena projektu zostanie przekazana do odpowiedniego ministra do końca października 2024 roku, mając wpływ na dalsze działania mające na celu poprawę standardów żywieniowych w szpitalach.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.