Jak informowała w marcu główna księgowa Szpitala Specjalistycznego w Mielcu na koniec stycznia zadłużenie mieleckiej lecznicy wyniosło 1,5 miliona złotych. To więcej niż przewidywały czarne scenariusze. Jak widzimy trend szybkiego zadłużania się placówki jest kontynuowany również w lutym. Aby nie doszło do zapaści finansowej potrzebne są niezwłoczne działania. Od 1 kwietnia w szpitalu pracuje nowy dyrektor - Józef Więcław, który musi szybko podejmować ważne decyzje, by zahamować lawinowo narastający dług.