Przypomnijmy deklaracja LGBT+ - to pierwszy oficjalny dokument poświęcony społeczności LGBT (osób homoseksualnych, transseksualnych, biseksualnych). Dokument poprzez swoje zapisy zdaniem inicjatorów ma poprawić sytuację osób LGBT w danym mieście. Mówi o wyraźnej niezgodzie na traktowanie takich osób jako mieszkańców drugiej kategorii. Deklaracja gwarantuje min. hostel dla osób prześladowanych ze względu na swoją orientację. Mówi też o wprowadzeniu do szkół w danym mieście edukacji antydyskryminacyjnej, a także wprowadzeniu do szkół edukatorów, którzy mają być pomocą dla uczniów LGBT.
- Szanowne Panie i Panowie radni naszych obu samorządów, powiatowego i miejskiego. Mając na uwadze dobro naszych rodzin, naszych dzieci, mając na uwadze poszanowanie prawa do wolności indywidualnej każdego z nas, zwracam się do Was z apelem o przyjęcie deklaracji, odpowiednio: „Powiat mielecki wolny od ideologii LGBT” oraz „Mielec wolny od ideologii LGBT”.
Moim zdaniem, a wierzę, że także Waszym, zamęt jaki do naszego społeczeństwa, do naszych rodzin, usiłują wprowadzić lewicowi propagatorzy wprowadzenia wyjątkowych, szczególnych praw dla niewielkiej grupy obywateli, wymaga zdecydowanego odporu i podjęcia adekwatnych do natężenia propagandy LGBT działań. Wszyscy obywatele są równi wobec istniejącego prawa, które broni interesów wszystkich obywateli. Zbędnym jest wprowadzania osobnych praw dla ich części. Zbędnym i niebezpiecznym jest wprowadzanie do szkół, pod płaszczem tolerancji, homopropagandy, mającej zmieniać mentalność dzieci - pisze na swoim blogu Andrzej Talarek