Celem spotkania, w którym wzięła udział także naczelnik wydziału dróg miejskich i transportu publicznego Moniką Skowrońską-Ziomek było zapoznanie się z opiniami mieszkańców na temat działań jakie podejmowane są przez magistrat dla ożywienia Rynku, który po rewitalizacji zupełnie zmienił swój wygląd.
Przypomnijmy, że pierwsza koncepcja projektowa modernizacji mieleckiego rynku starego miasta przygotowywana w ramach programu rewitalizacji wybranych części Mielca zakładała całkowitą likwidację ruchu samochodowego prowadzonego do tej pory centralnie przez płytę rynku.
Później głównie ze względu na wniosek właścicieli sklepów w rynku i przy ulicy Mickiewicza powstał wdrożony i zrealizowany projekt zakładający w rynku ruch okrężny z ograniczoną prędkością samochodów osobowych i autobusów komunikacji miejskiej (strefa zamieszkania z pierwszeństwem dla pieszych).
Rewitalizacja ta nadała tej części naszego miasta zupełnie nowy wygląd, a fontanna w centrum rynku wraz z otoczeniem stała się przy sprzyjających warunkach atmosferycznych miejscem wypoczynku zarówno dla mieszkańców starówki jak i mieszkańców innych części miasta. Powstały kolejne nowe lokale gastronomiczne, pojawiły się letnie ogródki. Władze miasta realizując inwestycję liczyły na ożywienie mieleckiego rynku, liczyły że, to miejsce będzie chętniej odwiedzane.
Aby tak się stało podjęto szereg działań. Pierwszym była w roku 2016 decyzja o czasowym wyłączeniu z rynku ruchu samochodów osobowych w czasie weekendów w okresie letnim i wakacyjnym. Równocześnie przy współpracy z MOSiR-em zainstalowano w rynku obok fontanny boisko do siatkówki plażowej.
Ożywianiu zmodernizowanego rynku służyło także udostępnianie miejsc na instalację letnich ogródków gastronomicznych, a przede wszystkim organizacja różnych imprez plenerowych. Takie imprezy większe i mniejsze w roku 2017 odbywały się prawie co weekend. Był to m.in. zlot food – trucków, imprezy Klubu Młodych Liderów, imprezy kulturalne i handlowe.
W bieżącym roku Urząd Miejski wspólnie z Samorządowym Centrum Kultury i Miejskim Ośrodkiem Sportu i Rekreacji dodatkowo zorganizował w lipcu i sierpniu kolejne imprezy plenerowe dla dzieci. Były to: zawody sportowe „Lekkoatletyka dla każdego”, impreza animacyjna „Dawno temu na dzikim zachodzie” i warsztaty plastyczne „Afryka w Mielcu”. Odbyły się także koncerty Kapeli Podwórkowej i Kwartetu Smyczkowego. Te wydarzenia były organizowane w weekendy, podczas których nie odbywały się na terenie miasta inne imprezy przygotowywane przez Urząd Miejski i SCK.
Weekendowe zamykanie rynku dla ruchu od godziny 14 w soboty jest rozwiązaniem kompromisowym, które jak się okazało podczas spotkanie w SP 2 ma zarówno zwolenników jak i przeciwników. Przeciwni są przede wszystkim lokalni sklepikarze, którzy szczególnie w tzw. długie weekendy odczuli radykalny spadek obrotów w swoich placówkach handlowych, który ich zdaniem spowodowany był brakiem możliwości przez przejazdu przez Rynek samochodów.
Moim zdaniem, nie da się pogodzić otwartego ruchu samochodowego z ideą uczynienia z Rynku miejsca chętnie odwiedzanego przez mieszkańców miasta, którzy chcą tu odpocząć, skorzystać z lokali gastronomicznych czy wziąć udział w imprezach plenerowych. Dlatego trzeba szukać rozwiązań kompromisowych.
Przedsiębiorcy otrzymali zapewnienie, że nie ma planów zamknięcia Rynku dla ruchu aut na stałe. Jednocześnie z mojej strony padła propozycja skierowana do właścicieli sklepów, aby korzystając z organizowanych w Rynku imprez otwierali oni swoje sklepy do godzin wieczornych, umożliwiając skorzystanie z ich oferty handlowej wszystkim mielczanom.
Spora część dyskusji dotyczyła nagminnego zakłócania porządku publicznego, a szczególnie ciszy nocnej przez osoby nietrzeźwe i przez nocne spotkania młodzieży w okolicach parkingów przy bulwarach nad Wisłoką. Mieszkańcy ulicy Rzecznej, a także Hetmańskiej i Sandomierskiej narzekali na brak skutecznych reakcji na takie zdarzenia ze strony policji.
Padło także kilka propozycji dotyczących m.in. ustawienia znaków kierujących kierowców z Rynku na parkingi obok Bazyliki, mówiono o potrzebie remontu ulicy Sandomierskiej i o problemach związanych z wycinką drzew w obrębie starówki. Postulowano także nieco późniejsze zamykanie rynku dla ruchu w sobotnie popołudnia. Odpowiedzią na zgłaszane już od dawna postulat ustawienia w Rynku parkometrów są już prowadzone prace nad wdrożeniem systemu strefy płatnych parkingów (na czas dłuższy niż np. pół godziny), które pozwolą odblokować wiele miejsc parkingowych dla osób chcących np. w Rynku szybko zrobić zakupy.
Mieszkańcy chwalili ideę organizowanych w lipcu i sierpniu na mieleckim Rynku imprez plenerowych dla dzieci i występów naszych lokalnych artystów, które ich zdaniem powinny się odbywać w każdy weekend o stałej porze.
Podczas trwającego ponad dwie godziny spotkania na temat przyszłości rynku wypowiedzieć mógł się każdy z mieszkańców. Jak zaznaczyłem - priorytetem jest, aby rynek starego miasta w Mielcu był bezpiecznym i chętnie odwiedzanym miejscem w naszym mieście i aby z jego ożywienia skorzystali wszyscy.
