Bury Sp.z.o.o. to znany w regionie producent akcesorium elektrycznych do motoryzacji zatrudniający 2000 osób. Lear Corparation to też branża motoryzacyjna, producent wiązek elektrycznych do samochodów osobowych, w którym pracuje 2100 osób.
CZYTAJ TAKŻE:Dodzwonić się do przychodni w Mielcu nie ma szans
Bury do zwolnień grupowych zgłosił 500 osób. Lear 350. Dziś już wiadomo, że Bury wycofał zwolnienie w stosunku do prawie połowy ze zgłoszonej do zwolnień grupy, a dokładnie 236 pracowników. Lear zrobił to tylko w stosunku do 20 pracowników.
Oznacza to, że Learze, choć pierwotnie zgłosił mniej osób do zwolnień, doszło do największej redukcji, a wypowiedzenia otrzymało 330 osób. W Burym z pracą pożegnały się 264 osoby.
W ramach zwolnień grupowych pracę straciło też 30 osób, z niedużej firmy branży lotniczej. W sumie też w ramach tych zwolnień na bruku wylądowały 624 osoby.
Jeśli chodzi o rynek pracy to generalnie powiat mielecki w ostatnich miesiącach wygląda najgorzej w całym województwie podkarpackim, notując największy wzrost bezrobocia. W sierpniu w PUP Mielec przybyło 113 bezrobotnych (liczba ta stanowi różnicę między liczbą osób zarejestrowanych i wyrejestrowanych) i było to najwięcej w województwie. We wrześniu kolejne 111.
Tak samo powiat mielecki wygląda najgorzej w statystykach ostatniego roku. W okresie wrzesień 2019-wrzesień 2020 w powiecie tym przybyło 1324 bezrobotnych. Kolejne miejsca od końca zajmują miasto Rzeszów - przyrost 1217 bezrobotnych, powiat rzeszowski - 923, powiat dębicki - 912.
Rosnąca gwałtownie liczba zachorowań na koronawirusa, w tym w powiecie mieleckim, który od dwóch tygodni jest w czerwonej strefie sanitarnej, nie wróży też nic dobrego na przyszłość. Koronawirus odbijał się i będzie się dalej odbijał na gospodarcze i sytuacji firm.
Pogarszająca się sytuacja firm może znów spowodować chęć szukania oszczędności i zwalnianie pracowników.