Wielozadaniowy helikopter S-70i Black Hawk w wersji uzbrojonej, wyprodukowany przez pracowników PZL Mielec, odleci z Mielca do Farnborough w Wielkiej Brytanii w czwartek, 7 lipca. Będzie stanowił centralny element pawilonu wystawowego spółki matki, Lockheed Martin.
Dysponując reprezentatywnym wyborem pocisków, rakiet, dział i czujników celu najnowszej generacji używanych w NATO, nowy śmigłowiec ma za zadanie pokazać, w jaki sposób PZL Mielec może spełnić wymagania polskiego MON lub międzynarodowych klientów, jeżeli chodzi o wielozadaniowy, sprawdzony w walce helikopter z tymi samymi silnikami i charakterystyką osiągów co helikoptery BLACK HAWK służące w U.S. Army.
- Black Hawk jest preferowanym helikopterem bojowym dla U.S Army i 30 klientów międzynarodowych. Już w tej chwili daje pracę ponad 1500 pracownikom w PZL Mielec i kolejnym tysiącom u ponad 50 polskich dostawców, a także u partnerów regionalnych, takich jak Aero Vodochody w Czechach - twierdzi Janusz Zakręcki, prezes PZL Mielec: - Jesteśmy dumni z naszego produktu, dumni z bardzo pozytywnej reakcji naszych międzynarodowych klientów, dumni z wkładu, jaki mamy w polską gospodarkę poprzez zyski z eksportu generowane dzięki obecności naszej firmy w USA i na innych rynkach międzynarodowych.
Podczas odbywających się co dwa lata Międzynarodowych TargiówLotniczych Farnborough goście będą też mieli okazję obserwować w powietrzu produkowane przez Lockheed Martin samoloty: myśliwiec F-35B Lightning II i latającą cysternę KC-130J.