Swoją obecnością wydarzenie zaszczycił założyciel hospicjum, Ojciec Filip Buczyński, który nie tylko spotkał się z młodzieżą, ale także podziękował wszystkim za wieloletnie, nieocenione wsparcie.
Zbiórka darów to jednak niejedyna forma pomocy, jakiej od lat udzielają uczniowie i nauczyciele „budowlanki”. Wraz ze społecznością Zespołu Szkół Technicznych od wielu lat systematycznie zbierają plastikowe nakrętki – dotychczas uzbierano ich już ponad 20 ton! Tą imponującą akcją koordynują z ogromnym oddaniem panie Iwona Kopera i Bogumiła Starzyk, nauczycielki ZSB.
Lubelskie Hospicjum im. Małego Księcia działa od 1997 roku. Jego misją jest otaczanie domową opieką dzieci i młodzieży z chorobami nowotworowymi oraz innymi poważnymi, nieuleczalnymi schorzeniami. Tak trudna i zarazem piękna działalność nie byłaby możliwa bez pomocy ludzi dobrej woli, jaką od lat okazuje mielecka młodzież.
Sam bieg charytatywny, którego organizacją zajęli się nauczyciele wychowania fizycznego – Konrad Małecki oraz Krzysztof Łapa – był nie tylko formą wsparcia, ale także świetną okazją do aktywności fizycznej i integracji. Wśród dziewcząt triumfowała Karolina Burczy, drugie miejsce zajęła Sylwia Krzak, a trzecie – Angelika Pazdro. W rywalizacji chłopców najlepszy okazał się Wiktor Pazdro, drugie miejsce zajął Ignacy Zieliński, a trzecie – Piotr Pszczoła.
Wszyscy uczestnicy biegu otrzymali pamiątkowe dyplomy, a najlepsi zostali nagrodzeni upominkami rzeczowymi.
– Jestem ogromnie dumny z naszej młodzieży – powiedział dyrektor ZSB, pan Stanisław Starzyk.
Od lat pokazują, że mają wielkie serca, są otwarci na drugiego człowieka i chętnie angażują się w działania pomocowe. Takie postawy zasługują na najwyższe uznanie.
Wydarzenie udowodniło, że nawet niewielki gest, jak udział w biegu czy przekazanie kilku drobiazgów, może mieć ogromne znaczenie dla tych, którzy codziennie zmagają się z ciężką chorobą. A dla mieleckich uczniów – to kolejny dowód na to, że warto pomagać i że razem można więcej.
Komentarze (0)