Środa upłynie mieszkańcom Podkarpacia pod znakiem zmiennej aury. Pojawią się chmury, miejscami deszcz, a temperatura nie przekroczy 22–26 stopni. Nocami będzie chłodniej – nawet do 9 stopni. To ostatni taki powiew późnego lata, bo już od czwartku pogoda diametralnie się zmieni.
Lato wraca z pełną mocą
Od czwartku nad region napłynie gorące powietrze. Termometry pokażą około 30 stopni, a w piątek – według prognoz IMGW – lokalnie nawet 34 stopnie. Synoptycy ostrzegają, że tak wysokie wartości mogą być niebezpieczne zwłaszcza dla osób starszych i dzieci. W południowych powiatach dojdzie dodatkowo silny wiatr, który może osiągać niebezpieczne porywy.W sobotę mieszkańcy Podkarpacia powinni przygotować się na kolejne pogodowe zawirowania. Synoptycy zapowiadają burze z piorunami i intensywnym deszczem. To oznacza ryzyko podtopień, powalone drzewa czy utrudnienia w ruchu drogowym.
Spokojniejsza niedziela i poniedziałek
Po gwałtownej sobocie pogoda znów się ustabilizuje. Ostatni dzień sierpnia oraz początek września będą już zdecydowanie spokojniejsze – z przewagą słońca i temperaturą w granicach 25–27 stopni.Meteorolodzy apelują o ostrożność. W czasie upałów warto unikać przebywania na pełnym słońcu w godzinach południowych, pić dużo wody i pamiętać o ochronie przeciwsłonecznej. Podczas burz najlepiej zostać w domu, zabezpieczyć luźne przedmioty w ogrodach i nie parkować samochodów pod drzewami.
Choć końcówka sierpnia zazwyczaj kojarzy się z powolnym nadejściem jesieni, tym razem Podkarpacie dostanie jeszcze jeden, wyjątkowo gorący podmuch lata.
Komentarze (0)