Już od wczesnych godzin porannych mieleckie lotnisko tętniło życiem. Air Show Mielec 2025, największe lotnicze wydarzenie w tej części Polski, oficjalnie wystartowało, a jego pierwsze godziny zapisały się jako widowisko pełne wrażeń, emocji i spektakularnych pokazów.
Od godziny 8:00 rozpoczęły się przyloty maszyn oraz treningi, które zapowiadały intensywny i pełen atrakcji dzień. Oficjalne otwarcie bram miało miejsce w samo południe, a z każdą godziną na teren pokazów przybywały tłumy mieszkańców regionu i miłośników lotnictwa z całego kraju.
Formacje w niebie i emocje na ziemi
O godzinie 14:00 rozpoczął się pierwszy blok dziennych pokazów. Na niebie zaprezentowały się m.in. modele latające oraz formacje 3AT3 i AT-4. Widzowie z zapartym tchem obserwowali desant przygotowany przez Stowarzyszenie Mieleckich Spadochroniarzy, a zachwyt wzbudziła także precyzyjna i dynamiczna prezentacja estońskiej grupy Baltic Bees Jet Team, która zaprezentowała swoje umiejętności na odrzutowcach L-39 Albatros.
Punktualnie o godzinie 15:00 nastąpiło uroczyste otwarcie Mielec Air Show 2025. Chwilę później ruszył drugi blok pokazów – jeszcze bardziej emocjonujący.
Black Hawk, Ferrari i powietrzna akrobacja
Wśród głównych punktów programu między 15:05 a 17:00 znalazła się widowiskowa prezentacja wielozadaniowego śmigłowca Sikorsky S-70i Black Hawk – duma mieleckich zakładów PZL.Jednym z najbardziej wyczekiwanych momentów sobotniego programu był spektakularny wyścig samolotu akrobacyjnego Extra 300 z supersamochodem.
Publiczność zgromadzona wzdłuż pasa startowego wstrzymała oddech, gdy dwa potężne symbole prędkości stanęły naprzeciw siebie – jeden unoszący się nad ziemią, drugi przyklejony do asfaltu. To nie było tylko widowisko, lecz prawdziwe starcie technologii, precyzji i mocy. Samolot z gracją wzbił się w powietrze, wykonując ciasne zakręty, podczas gdy czerwone Ferrari pędziło po pasie z rykiem silnika. Choć nie o wynik tu chodziło, a o widowisko, widzowie jednogłośnie przyznali – to był moment, który przejdzie do historii mieleckich pokazów lotniczych.
Swoje umiejętności zaprezentowali również uznani piloci: Łukasz Czepiela – mistrz świata w akrobacji samolotowej, grupa Firebirds oraz Artur Kielak, którzy dostarczyli prawdziwej uczty dla oczu i uszu.
O godzinie 17:00 rozpocznie się defilada samolotów z Podkarpacia – symboliczny przelot maszyn związanych z lokalnymi aeroklubami i ośrodkami lotniczymi, który połączył widowisko z elementem historii i regionalnej dumy.
Tłumy, dobra organizacja i rodzinna atmosfera
Tereny przy lotnisku szybko się zapełniły. Dobrze oznaczone drogi dojścia, specjalnie zorganizowane linie autobusowe MKS oraz wyznaczone parkingi dla rowerów i osób z niepełnosprawnościami pozwoliły sprawnie zarządzić ogromnym ruchem.Nie tylko niebo przyciąga uwagę – dużą popularnością cieszy się także „Spacer przez PZL”, w ramach którego zwiedzający mogą z bliska zobaczyć legendarne konstrukcje mieleckiego przemysłu lotniczego: Iskrę, Irydę, Lim-5 i replikę bombowca Łoś.
Na miejscu działają strefy gastronomiczne, punkty z pamiątkami oraz liczne animacje dla najmłodszych, dzięki czemu każdy znajdzie tu coś dla siebie.
Dalsze relacje z Air Show Mielec 2025 – w tym wieczorne pokazy z pirotechniką, koncert Margaret i niedzielne atrakcje – już wkrótce na naszej stronie!
Komentarze (0)