Informację o tym, że mieszkanka powiatu kolbuszowskiego zmarła w kolbuszowskim szpitalu potwierdziła dziś (środa, 30 listopada) Joanna Kwiatkowska-Brandys, szefowa kolbuszowskiej prokuratury.
Do zgonu doszło w niedzielę, 27 listopada. Zbigniew Strzelczyk, dyrektor kolbuszowskiej lecznicy poinformował, że pacjentka trafiła do szpitala w Kolbuszowej tego samego dnia.
Po śmieci kobiety szpital zdecydował się zlecić sekcję zwłok 20-latki, która odbyła się we wtorek, 29 listopada w Rzeszowie. Na tę chwilę nie wiadomo, jaka była przyczyna śmierci mieszkanki powiatu kolbuszowskiego. Dyrektor Strzelczyk podkreśla, że nie chce mówić o szczegółach tej sprawy i jej komentować, ponieważ jest ona rozwojowa i nie ma jeszcze pełnych wyników sekcji.
Po tym zdarzeniu rodzina zmarłej 20-latki złożyła zawiadomienie do Prokuratury Rejonowej w Kolbuszowej. Dotyczy ono błędu lekarskiego, który mógłby spowodować śmierć 20-letniej mieszkanki powiatu kolbuszowskiego. To sprawdzać będzie PR w Kolbuszowej.
Prokurator Joanna Kwiatkowska-Brandys poinformowała, że czeka aktualnie na wyniki sekcji zwłok. Do tematu będziemy wracać.
Jak nieoficjalnie dowiedzielismy się, o śmierci absolwentki mieleckiego technikum poinformowała również, była szkoła dziewczyny, składając kondolencję rodzinie i bliskim.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.