Pierwotnie impreza Eliminator Autopart Mielec vol. 3 miała odbyć się 29 marca. Musiała jednak zostać odwołana ze względu na wybuch epidemii koronawirusa.
Wymagająca crossowa trasa w Parku Leśnym w samym centrum Mielca, liczne zjazdy i podjazdy z pewnością były nie lada wyzwaniem dla śmiałków posiadających rowery górskie. Dokładnie tak wyglądała pierwsza impreza rowerowa w czasach pandemii w Mielcu - Eliminator Autopart 2020.
W zawodach łącznie wzięło udział 32 zawodników, którzy rywalizowali ze sobą w systemie pucharowym. Ostatecznie wygrał Adrian Rzeszutko z TKKF Uklejna Myślenice, a za jego plecami uplasowali się Błażej Jakóbowski z Grójca i Michał Korlatowicz z Mielca.
Tuż obok startu wyścigu odbywały się również zawody na rowerkach spinningowych. W tej rywalizacji najlepszy okazał się Wojciech Mazurkiewicz z Calypso Fitness Mielec.
- Tradycją Eliminatora jest towarzysząca zawodom zbiórka zużytych baterii. Tym razem zebraliśmy rekordową ilość 150 kg , która już przekazana do recyklingu. Jedna mała zegarkowa bateria jest w stanie zanieczyścić 1 metr sześcienny gleby, więc wygląda na to, że zrobiliśmy wiele dobrego dla środowiska. Dziękujemy każdemu, kto przyniósł baterie na zawody. W tym roku nie apelowaliśmy szczególnie o tę aktywność, gdyż Eliminator odbywał się bez publiczności, nie chcieliśmy nawoływać do zgromadzeń. Widać jednak, że zbiórka baterii podczas zawodów na Górce Cyranowskiej na trwale wpisała się w zwyczaje Mielczan – podkreśla Agnieszka Włoszczyna, rzeczniczka AUTOPART SA.