Jeszcze przed meczem ITA TOOLS Stal Mielec miała ogromny problem. Trener Wiesław Popik nie mógł, bowiem skorzystać z Weroniki Gierszewskiej. Atakująca naszego zespołu po świetnym spotkaniu z UNI Opole wypadła z kadry przez problemy ze zdrowiem.
Pierwszy set nie miał praktycznie żadnej historii. Łodzianki dominowały w każdym elemencie siatkarskiego "abecadła" i ich prowadzenie nie było żagrożone. W drugiej partii gospodynie też szybko chciały wypracować sobie kilka punktów przewagi i kontrolować wydarzenia na boisku. Pola Nowacka, Kamila Dyduła zaliczyły udaną serię i nagle się zrobiło tylko 8:7 dla "Budowlanych". Po chwili miejscowe jednak ponownie zaczęły punktować i przy stanie 22:13 wszystko wskazywało na szybki koniec seta. Udane ataki Nowackiej, Klaudii Laskowskiej-Azab i zagrywka Katarzyny Brydy - dzięki temu udało się zdobyć 20 punktów w secie, który i tak padł łupem miejscowych. W trzecim secie prowadzenie łodzianek nie było zagrożone i to one mogły się cieszyć z kolejnej ligowej wygranej.
Mielczanki w następnej serii spotkań czeka domowe starcie z BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała. Ten mecz odbędzie się w niedzielę, 5 listopada, o godzinie 20.30.
Grot Budowlani Łódź - ITA TOOLS Stal Mielec 3:0 (25:15, 25:20, 25:15)
Budowlani: Pol (8), Lisiak (7), Łazowska (8), Bjelica (11), Mitrović (11), May (11), Łysiak (libero) oraz Kukulska (3), Sobiczewska (1), Lijewska (1).Stal: Dyduła (9), Nowacka (10), Bałucka, Mucha (7), Kubacka (4), Kucharska (1), Łyduch (libero) oraz Bryda (2), Lymarewa, Laskowska-Azab (5), Walczak (2).
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.