PKO BP Ekstraklasa. Nowy rozdział Stali Mielec pod wodzą Janusza Niedźwiedzia! W niedzielę mecz z Motorem Lublin [ZAPOWIEDŹ]

Stal Mielec zamyka obecnie ligową tabelę, mając na swoim koncie zaledwie 4 punkty. Pomimo trudnej sytuacji, zwycięstwo w niedzielnym meczu może całkowicie zmienić układ sił na dole tabeli – biało-niebiescy mogą nawet opuścić strefę spadkową. Jak zaznacza Janusz Niedźwiedź, drużyna jest głodna gry i gotowa do walki. – Drużyna jest głodna i gotowa na to, żeby wyjść na spotkanie niedzielne – podkreślał na konferencji przedmeczowej.

Niedźwiedź przejął stery po zwolnieniu Kamila Kieresia, który po serii nieudanych wyników pożegnał się z posadą. Przed nowym trenerem niełatwe zadanie, ale już w swoich pierwszych wypowiedziach podkreślał, że widzi w zespole ogromny potencjał i wierzy, że Stal może szybko poprawić swoją grę. – Chciałbym, żeby moja praca była widoczna już w niedzielnym meczu i żebyście sami dostrzegli, w jakim elemencie Stal Mielec zrobiła progres – mówił szkoleniowiec, wyrażając nadzieję na szybkie efekty swojej pracy.

ITA TOOLS Stal Mielec zakończyła okres przygotowawczy. "To był dobry czas" - mówi Miłosz Majka [ZDJĘCIA]

W ciągu ostatnich dwóch tygodni Niedźwiedź skupił się na pracy nad elementami techniczno-taktycznymi. – Dla mnie punktem wyjścia są działania z piłką, techniczno-taktyczne, do których dobieramy odpowiednią motorykę – podkreślił, dodając, że na treningach priorytetem było dopracowanie detali i harmonijny rozwój zawodników.

Motor Lublin, beniaminek Ekstraklasy, który w ostatnich kolejkach prezentuje solidną formę, również nie przyjedzie do Mielca w roli łatwego przeciwnika. Zespół prowadzony przez trenera Gonçalo Feio zdobył cenne trzy punkty w ostatnim meczu, pokonując Górnik Zabrze 1:0, co dodało drużynie pewności siebie. Motor dokonał latem udanych transferów, które szybko przyniosły efekty. Senegalczyk Christopher Simon, który zdobył zwycięskiego gola w meczu z Górnikiem, oraz Sergi Samper, hiszpański środkowy pomocnik, stanowią o sile tej drużyny. Ponadto bramkarz Ivan Brkić jest jednym z najmocniejszych punktów ekipy z Lublina.

Janusz Niedźwiedź nie ukrywa, że spodziewa się trudnego meczu. – Motor, mimo że to beniaminek, prezentuje się bardzo solidnie. Mają dobrą energię i euforię po awansie, a ostatnie zwycięstwo tylko wzmocniło ich pewność siebie. Czeka nas trudne spotkanie, ale moja drużyna jest gotowa na wyzwanie – podkreślał na konferencji przedmeczowej Niedźwiedź.

Dla kibiców Stali Mielec to nie tylko okazja, by zobaczyć drużynę w nowym wydaniu, ale też możliwość wsparcia zespołu w kluczowym momencie sezonu. Mielecki klub zachęca wszystkich fanów do przybycia na stadion i gorącego dopingu biało-niebieskich. Bilety na mecz można nabywać na stronie bilety.stalmielec.com. Mecz rozpocznie się o 12:15, a ci, którzy nie będą mogli zasiąść na trybunach, mogą śledzić go na żywo w Canal+ Sport i Canal+ Online.

Stal Mielec rozpoczyna nowy rozdział, a niedzielne starcie z Motorem Lublin będzie jego pierwszą kartą. Czy zespół pod wodzą Janusza Niedźwiedzia zdoła przerwać złą passę i zgarnąć komplet punktów? Odpowiedź już w niedzielę!