reklama
reklama

PKO BP Ekstraklasa: Komisja Ligi Ekstraklasy S.A. Leândro ze Stali Mielec oraz chorzowski Ruch

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Michał Trzpis

PKO BP Ekstraklasa: Komisja Ligi Ekstraklasy S.A. Leândro ze Stali Mielec oraz chorzowski Ruch - Zdjęcie główne

Leândro ze Stali Mielec. | foto Michał Trzpis

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportJest reakcja Komisji Ligi Ekstraklasy S.A. na wydarzenia, które miały miejsce po meczu Ruchu Chorzów ze Stalą Mielec. Ukarany został klub z Cichej, a także piłkarz biało-niebieskich Leândro.
reklama

1 września w Gliwicach w ramach 7. kolejki piłkarskiej PKO BP Ekstraklasy spotkały się ze sobą drużyny Ruchu Chorzów i Stali Mielec. Na murawie był remis 1:1, ale dużo działo się po ostatnim gwizdku sędziego. Jednym z uczestników tego zajścia był Leândro, który zobaczył nawet czerwoną kartkę.

Powód

Po meczu Leândro opisał całe zajście i podzielił się tym na swoich portalach społecznościowych.

reklama

- Jestem Polakiem i czuję się Polakiem, mimo że nie urodziłem się w Polsce i mam inny kolor skóry niż 99% polskiego społeczeństwa. Tu jest moja rodzina, moja żona Polka, moje dziecko. Polska to mój dom. Rozegrałem w Ekstraklasie dużo meczów przeciwko wspaniałym drużynom takim jak Legia Warszawa, Lech Poznań, Cracovia, Pogoń Szczecin i wielu innym i zawsze byłem traktowany z szacunkiem i w duchu sportowej rywalizacji przez kibiców rywali.

- napisał w specjalnym oświadczeniu zawodnik.

- Nie myślałem więc, że spotka mnie taka sytuacja, jak miała miejsce na piątkowym meczu. Dużo portali pisze o tej sytuacji, jakobym dostał czerwoną kartkę za dyskusje ze sztabem szkoleniowym Ruchu Chorzów, oraz że byłem zbyt temperamentny podczas meczu (gram w Polsce już 9 lat i kibice znają mnie z tego temperamentu właśnie). Otóż nie: nie było żadnych dyskusji ze sztabem szkoleniowym i piłkarzami.

reklama

- kontynuował.

- Czerwoną kartkę dostałem za moją reakcję po zakończeniu meczu w stosunku do kibiców Ruchu Chorzów, od których przy wyjściu z boiska usłyszałem, że jestem "murzynem i mam wyp….....ć z Polski". Od czasu rozgrzewki i potem przez cały mecz z trybun słuchałem rasistowskich tekstów i imitowanych małpich odgłosów, co było słychać na całym stadionie. A sytuacja po końcowym gwizdku była apogeum. Sędzia zupełnie nie wziął tego pod uwagę. Od 2015 roku za każdym razem, gdy rozgrywałem mecz przeciwko Ruchowi Chorzów, spotykały mnie podobne sytuacje. Aż do teraz. Mamy 2023 rok. Nie można pozwalać, na to, by takie sytuacje wpływały na dobre imię tego kraju i jego obywateli. Bo Polska nie jest krajem rasistowskim. I nie ma miejsca na rasizm na polskich stadionach.

reklama

- zakończył Brazylijczyk.

Z kolei kibice "Niebieskich" uważali, że nie było żadnego rasizmu z ich strony, a to sam piłkarz ich prowokował.

Kara

Sprawą zajęła się Komisji Ligi Ekstraklasy S.A. i wymierzyła karę dyskwalifikacji na trzy mecze PKO BP Ekstraklasy zawodnikowi Stali Mielec za otrzymanie czerwonej kartki. Jednocześnie Komisja Ligi na podstawie artykułu 46 Regulaminu Dyscyplinarnego PZPN postanowiła, że wykonanie kary dyskwalifikacji zostało zawieszone na sześć miesięcy ze względu na istotne okoliczności łagodzące. Ruch Chorzów za zachowanie kibiców w czasie meczu ze Stalą Mielec ukarany został karą finansową w wysokości 15 tysięcy złotych, a także zakazem wyjazdowym na najbliższy mecz ze Stalą.

reklama

reklama
reklama
Artykuł pochodzi z portalu korso24.pl. Kliknij tutaj, aby tam przejść.
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama