W poniedziałkowy wieczór w meczu 26. kolejki mielecka Stal zagrała na własnym stadionie z Jagiellonią Białystok. W przypadku biało-niebieskich był to debiut nowego trenera Kamila Kieresia, który zastąpił na tym stanowisku Adama Majewskiego. Z kolei trener "Jagi" Maciej Stolarczyk grał o utrzymanie swojej posady.
PGE FKS STAL MIELEC - JAGIELLONIA BIAŁYSTOK 1:1 (0:1)
Bramki:0:1 - Jesús Imaz 3'
1:1 - Mateusz Mak 50'
W trakcie przerwy reprezentacyjnej mieliśmy w Stali Mielec małe trzęsienie ziemi, które zakończyło się zmianą trenera i odejściem Adama Majewskiego. Jego miejsce zajął Kamil Kiereś. Na dobry początek biało-niebiescy mieli za zadanie wygrać z Jagiellonią Białystok, ale już w... 3 minucie to goście z Podlasia objęli prowadzenie. Zespołową akcję Taras Romanczuk - Marc Gaul - Nene wykończył Jesús Imaz. Co najgorsze w pierwszych 45 minutach Stal była bezbarwna i nie potrafiła poważnie zagrozić bramce strzeżonej przez Zlatana Alomerovicia.
Fani Stali czekali na lepszą drugą połowę i skuteczną grę swojej ukochanej drużyny. Tak też się stało, bo w 50 minucie Mateusz Mak "zatańczył" z defensorami "Jagi" i pokonał bramkarza gości. W 58 minucie Stal miała kolejną szansę, ale piłka po uderzeniu Rauno Sappinena trafiła w słupek. Także i Jagiellonia mogła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Mocne uderzenie Gaula świetnie wybronił Bartosz Mrozek.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.