W 33. kolejce PKO BP Ekstraklasy PGE FKS Stal Mielec zmierzy się na wyjeździe z Zagłębiem Lubin. Na dwie kolejki przed końcem sezonu Stal Mielec ma 5. punktów przewagi nad Śląskiem Wrocław. Wspomniana drużyna na tę chwilę zajmuje miejsce w strefie spadkowej.
Przypomnijmy, że pewna spadku do 1. ligi jest już Miedź Legnica oraz Lechia Gdańsk. O utrzymanie wciąż walczy Śląsk Wrocław, Wisła Płock, Korona Kielce, Stal Mielec oraz Jagiellonia Białystok.
PGE FKS Stali Mielec do pewnego utrzymania brakuje punkt. Czy zdobędzie go w meczu z Zagłębiem Lubin i już dzisiaj będzie mogła świętować 4. już sezon w PKO BP Ekstraklasie?
Zagłębie Lubin po 32. kolejkach ma 41. punktów. To o punkt więcej od Stali Mielec.
Już teraz zapraszamy na ostatni mecz PGE FKS Stali Mielec w tym sezonie. Spotkanie odbędzie się w sobotę, 27 maja o godz. 17:30 na Solskiego.
Co przed meczem powiedział trener Kamil Kiereś?
- Celem są trzy punkty. Jeśli je zdobędziemy, to nie będziemy już musieli patrzeć się za siebie. Wiadomo, w jakiej jesteśmy fazie sezonu. To przedostatnie spotkanie. Na pewno presja jest zdecydowanie większa niż w poprzednich meczach, bo ten margines błędu jest zdecydowanie mniejszy. Biorąc pod uwagę naszą regularność, czyli punktowanie w sześciu meczach na siedem, to liczymy na korzystny wynik - powiedział Kamil Kiereś trener Stali Mielec.
- Zagłębie to taki zespół, który w tym sezonie ma różne fazy. Potrafi w trzech meczach zdobyć jeden punkt, ale też tak jak w poprzednich dwóch spotkaniach, zgarnąć komplet punktów. To drużyna skuteczna, wymagająca i wszechstronna, która w wielu fazach, jak np. w Gdańsku, potrafiła się cofnąć i bardzo mocno pracować w defensywie - dodaje.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.