Nieoficjalnie udało nam się dowiedzieć, że do grona kandydatów włączony został także Maciej Serafiński, który od momentu zwolnienia Janusza Białka prowadzi treningi i wystąpił w roli pierwszego trenera w Katowicach w meczu z GKS. Postawę drużyny Stali - szczególnie w drugiej połowie komplementował trener Katowic Jerzy Brzęczek, wręcz namawiając działaczy mieleckiego klubu, aby pozostawili Serafińskiego w roli trenera.
Problemem jest licencja UEFA Pro, której dotychczasowy asystent Janusza Białka nie posiada, a która jest warunkiem prowadzenia drużyny w I lidze. Działacze Stali czekają na decyzję PZPN, który może się zgodzić na przedłużenie okresowego prowadzenie naszej drużyny przez Macieja Serafińskiego. Gdyby taka zgoda była, niewykluczone, że ten młody trener pracowałby z zespołem Stali Mielec do końca rundy jesiennej.