Czas na najważniejsze mecze Mistrzostw Świata 2022. Poznaliśmy już pary półfinałowe i wiemy kto zagra o medale tej najważniejszej imprezy piłkarskiej 4-lecia. Argentyna kontra Chorwacja (13 grudnia, godzina 20) oraz Francja - Maroko (14 grudnia, godzina 20). Kto jest faworytem? Specjalnie dla Korso te wydarzenia komentuje Grzegorz Lato - legenda Stali Mielec.
- Chyba nie ma zawiedzionych fanów piłki nożnej po meczach ćwierćfinałowych. Dobre spotkania, sporo goli i sypnęło niespodziankami, jak u nas śniegiem - mówi Grzegorz Lato. - Brazylia - faworyt numer jeden przegrywa z Chorwacją. Solidna gra w obronie przyniosła efekty, a i Chorwaci nie są bez szans w starciu z Argentyną. Tak samo Maroko. Proszę zobaczyć w jakich ligach i klubach grają zawodnicy z tej kadry. Francja wcale nie będzie miała łatwo.
Były piłkarz nie ma zamiaru typować, które ekipy znajdą się w finale. - Najpierw trzeba wygrać półfinał. Już wcześniej typowano, że Włosi pojadą na mundial, Niemcy, Belgia wyjdą z grupy i co, nic. Albo zostali w domu, albo już tam pojechali. Także są to piękne mistrzostwa - dodaje Lato.
Legenda Stali Mielec jest pod wrażeniem Maroka. - Pierwsi półfinaliści mundialu z Afryki. Zapisali się w historii piłki nożnej, a myślę, że już za cztery lata będzie jeszcze ciekawiej. Tam zagra już 48 drużyn, a zobaczmy, jak prezentowała się Japonia, Senegal, Australia. Drużyny spoza Europy zrobiły ogromny skok do przodu. Już nie mogę się doczekać półfinałów.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.