W ostatnich dniach nie ustają spekulacje związane z dalszymi losami drużyny piłki ręcznej PGE Stali Mielec i Stowarzyszenia Piłki Ręcznej.
Być albo nie być
Jak już informowaliśmy, prezes klubu Grzegorz Maj stawia sprawę jasno – tylko powołanie przez władze miasta sportowej spółki akcyjnej pozwoli zgłosić zespół do rozgrywek powstającej zawodowej ligi piłki ręcznej. Klubu ze względów ekonomicznych nie stać na samodzielne utworzenie takiej spółki. Chęć pomocy zadeklarował prezydent Mielca Daniel Kozdęba, który chce utworzyć miejską spółkę sportową zarówno dla ekstraklasowych szczypiornistów, jak i dla pierwszoligowych piłkarzy nożnych.
Więcej w 22 numerze Korso