reklama
reklama

Odważna interwencja! Mielczanka uniemożliwiła dalszą jazdę nietrzeźwej kierującej

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Freepik

Odważna interwencja! Mielczanka uniemożliwiła dalszą jazdę nietrzeźwej kierującej - Zdjęcie główne

foto Freepik

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościPoniedziałkowy poranek w Mielcu mógł zakończyć się tragedią. Na ulicy Wojska Polskiego jedna z mieszkanek miasta, nie wahając się ani chwili, powstrzymała nietrzeźwą kierującą przed dalszą jazdą.
reklama

Była godzina 6 rano, gdy jedna z mieszkanek Mielca, jadąc do pracy ulicą Kwiatkowskiego, zauważyła podejrzanie poruszający się pojazd marki Citroen. Samochód jechał zygzakiem, raz po jednej, raz po drugiej stronie jezdni. Wszystko wskazywało na to, że kierująca może być pod wpływem alkoholu. Widząc to, kobieta nie wahała się – natychmiast chwyciła za telefon i zadzwoniła na policję, informując o zagrożeniu.

Nie czekając na przyjazd patrolu, kobieta postanowiła działać. Przyspieszyła i zajechała drogę niebezpiecznie jadącemu Citroenowi, zmuszając kierującą do zatrzymania się na ulicy Wojska Polskiego. Gdy tylko pojazd stanął, wybiegła ze swojego samochodu i  wyjęła kluczyki ze stacyjki Citroena, uniemożliwiając dalszą jazdę pijanej kierującej.

Na miejsce natychmiast przybył patrol mieleckiej policji. Mundurowi przejęli 47-letnią kobietę i poddali ją badaniu na zawartość alkoholu w organizmie. Wynik? Ponad 1 promil.

reklama

Teraz 47-latce grożą poważne konsekwencje. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości grozi jej wysoka grzywna, utrata prawa jazdy, a nawet kara do 3 lat więzienia. Policja wszczęła już postępowanie w tej sprawie, a sprawa nieodpowiedzialnej kierującej trafi do sądu.

Policjanci podkreślają, że to dzięki szybkiej i odważnej reakcji świadka udało się uniknąć potencjalnej katastrofy. Obywatelskie zatrzymanie wymagało nie tylko przytomności umysłu, ale też odwagi.

Komenda Powiatowa Policji w Mielcu przypomina: nietrzeźwi kierowcy stanowią śmiertelne zagrożenie na drogach. Każdy, kto zauważy podejrzane zachowanie za kierownicą, powinien jak najszybciej powiadomić odpowiednie służby. To nie tylko nasz obowiązek, ale też realna szansa na zapobieżenie tragedii.

reklama

W tym przypadku bohaterką okazała się zwykła mieszkanka Mielca, która nie zawahała się działać. I to właśnie dzięki takim osobom nasze drogi mogą być bezpieczniejsze.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo