Kibice na poniedziałkowym meczu Stal Mielec - Zagłębie Lubin [ZDJĘCIA]

Kibice zgromadzeni na obiekcie przy Solskiego nie musieli długo czekać na emocje. Już w 7. minucie Lubinianie mieli pierwszą okazję, a kilka chwil później Łukasz Gerstenstein uderzył w boczną siatkę bramki Zagłębia. Po niespełna kwadransie Tomasz Pieńko popisał się efektowną akcją indywidualną, a tylko dobra interwencja  Kochalskiego uratowała Stal przed stratą bramki.

W 28. minucie boisko musiał opuścić Michał Nalepa, który otrzymał drugą żółtą kartkę za faul na Kokim Hinokio. Jednak w powtórkach można było zobaczyć, że sędzia pośpieszył się ze swoją decyzją. Stal wykorzystała grę w przewadze tuż przed zejściem do szatni. Maciej Domański przymierzył zza pola karnego i efektownym strzałem dał prowadzenie swojej drużynie.

Po zmianie stron, przewaga gospodarzy była wyraźnie widoczna. W 56. minucie goście byli bliscy utraty bramki po strzale Ehmanna, ale uratowała ich poprzeczka. Stal kontynuowała jednak nacisk i w 69. minucie ponownie cieszyła się z gola. Kai Meriluoto zrobił wrażenie po wejściu na boisko i kilka chwil później skutecznie wykorzystał centrę od Domańskiego.

Dwie minuty później na tablicy wyników widniało już 4:1. Tym razem piłkę wpuszczoną w pole karne Zagłębia zamienił na gola Krystian Getinger. W ostatnich minutach spotkania bramkę dla Zagłębia zdobył jeszcze Mateusz Wdowiak. Dla podopiecznych Kamila Kieresia to trzecia wygrana w tym sezonie. Mielczanie po 8. kolejce zajmują obecnie szóstą pozycję w tabeli ligowej. W 9. kolejce PKO BP Ekstraklasy Stal Mielec czeka wyjazdowe starcie. Podopieczni Kamila Kieresia udadzą się do Poznania, gdzie zmierzą się z Lechem.