Iryda Mielec trenuje w Bieszczadach [FOTO VIDEO]

Opublikowano:
Autor:

Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport MUKS Iryda Mielec to znany już nam wszystkim w mieście klub bokserski, który dla Mielca wywalczył niejedno trofeum – w tym dwa brązowe medale z Pucharu Polski. Iryda w trakcie okresu największych obostrzeń z powodu pandemii nie miała łatwo. Przez prawie dwa miesiące mieleccy pięściarze nie mogli trenować w końcu się to jednak zmieniło. Zaległości postanowili odrobić na siedmiodniowym obozie w Bieszczadach.

Międzyszkolny Uczniowski Klub Sportowy Iryda Mielec – bo tak brzmi pełna nazwa naszej drużyny, to miejsce dla prawdziwych bokserskich zapaleńców. Klub śmiało można określić jednym z najlepszych, jeśli nawet nie najlepszym na Podkarpaciu. Na swoim koncie mają takie sukcesy jak zdobycie drużynowego mistrzostwa Podkarpacia oraz tytułów mistrzów (czterech) i wicemistrzów (dwóch), dwa brązowe medale z Pucharu Polski (jeden przez Krystiana Kopcia, drugi przez Aleksandrę Wiciejowską), czy kilkukrotne zdobycie pucharu za najlepszą drużynę na turnieju, m.in. w Dębicy czy Boguchwale. Iryda przez ostatni rok poczyniła ogromny postęp – 2019 i 2020 wydają się być dla klubu złotymi latami. Zwieńczeniem tego sukcesu było zorganizowanie trzeciej gali boksu olimpijskiego w historii naszego miasta, która to przyciągnęła tłumy nie tylko zawodników, ale również i widzów, a gośćmi specjalnymi byli zawodnicy FEN - Krystian Blezień i Szymon Bajor. Boks w Mielcu odżył – i nie ma nawet, co z tym dyskutować, a to za sprawą dwójki trenerów – Jarosława Niecia i Pawła Rżanego

Życie klubowe to jednak nie tylko turnieje i treningi na salach gimnastycznych. Mieleccy pięściarze muszą poczuć się prawdziwą drużyną, stąd pomysł na przeprowadzenie tygodniowego obozu treningowego od 9 do 14 lipca, a za lokalizację wybrano… Bieszczady, a konkretniej Zwierzyń w powiecie leskim. Pięściarzom towarzyszyli dziennikarze z Korso Tygodnik Regionalny oraz z Korso Sanockiego. Było to doskonałe miejsce, zawodnicy mogli odzyskać siły po okresie obostrzeń i przygotować się do sierpniowego turnieju w Stalowej Woli.

- Zgrupowanie w miejscowości Zwierzyń, było czwartym w historii klubu, chcieliśmy skupić się na odbudowie kondycji naszych zawodników po przymusowym przerwaniu treningów. Obóz miał charakter otwarty, mogli w nim uczestniczyć rodzice naszych zawodników oraz osoby związane z klubem. Owe zgrupowanie było świetnym początkiem drogi, którą wyznaczyliśmy sobie na kolejne półrocze, gdzie czeka nas wiele zawodów centralnych na najwyższym poziomie. Najlepsi z naszych pięściarzy będą jeszcze uczestniczyć w zgrupowaniu kadry wojewódzkiej w sierpniu, tuż przed pierwszym startem w zawodach, które będą mieć miejsce w Stalowej Woli 29 sierpnia.

- zdradził nam Paweł Rżany, trener Irydy Mielec.

W trakcie obozu treningowego nie zabrakło również zabaw i integracji, aby pięściarze mogli nieco odetchnąć od ciężkiej pracy. Przewidziano zadania drużynowe polegające na quizie bokserskim, znajdowaniu zagadek czy sprostowaniu zadaniom fizycznym, konkurs w jedzeniu arbuzów, zawiązywanie owijek na czas, seanse filmowe, dyskoteka, ogniska i wiele innych. Z pewnością było to nie tylko motywujące, ale i świetnie integrujące i tak już zgrany zespół Irydy.

W przedostatnim dniu obozu miał również miejsce "chrzest nowych zawodników" w wykonaniu najmłodszego pięściarza – Damiana Strąka (9 lat). Trzymamy kciuki za godnie nas reprezentujących w świecie bokserskich pięściarzy i życzymy sukcesów w nadchodzących wyzwaniach!

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE