reklama

Pod wspólnym niebem: "Porwanie" i czardasz. Niesamowita historia romskiego zespołu, który podbił Mielec! (Podcast cz. 2)

Opublikowano:
Autor:

Pod wspólnym niebem: "Porwanie" i czardasz. Niesamowita historia romskiego zespołu, który podbił Mielec! (Podcast cz. 2) - Zdjęcie główne
Autor: Korso | Opis: Sesja nagraniowa podcastu Korso: "Wszyscy jesteśmy braćmi i żyjemy pod wspólnym niebem"

Udostępnij na:
Facebook
Romowie w MielcuW drugiej części, skupiamy się na niezwykłym, choć krótkim, epizodzie w historii Mielca – powstaniu i działalności romskiego zespołu muzycznego działającego przy osiedlowym domu kultury. Naszym gościem jest Józef Witek, regionalista, historyk, pedagog i wieloletni animator mieleckiej kultury. Rozmowę prowadzi gospodarz podcastu dr. hab. Marcin Szewczyk Profesor w Katedrze Mediów i Komunikacji Społecznej WSIiZ. Podcast został zrealizowany dzięki wsparciu Journalismfund Europe w ramach projektu "Pluralistic Media for Democracy".

 

Od piwnicy do Osiedlowego Domu Kultury (ODK)

W drugiej połowie lat 70. Józef Witek pełnił funkcję kierownika Osiedlowego Domu Kultury Mieleckiej Spółdzielni Mieszkaniowej. ODK był miejscem, które przygarniało różne grupy młodzieżowe, często ćwiczące wcześniej w piwnicach i najróżniejszych miejscach nie przeznaczonych do tego typu działalności.

Pewnego dnia do Józefa Witka przybył pan Ejnik, działacz samorządu lokalnego z dzielnicy Podgórze, z prośbą o przyjęcie grupy młodych Romów. Byli oni ciągle przeganiani, ponieważ ich próby stanowiły kłopot. Choć grupa była już zawiązana, potrzebowała kogoś, kto zapewni jej opiekę. Józef Witek, posiadający kwalifikacje instruktorskie muzyczne i choreograficzne, przyjął wyzwanie i prowadził zespół przez blisko dwa lata.

* Ten artykuł został opracowany przy wsparciu Journalismfund Europe. www.journalismfund.eu 

Liderzy i nastolatkowie. Kim byli członkowie zespołu?

W skład zespołu wchodzili nastolatkowie w wieku od 12 do 16 lat. Byli to Romowie urodzeni mniej więcej w rocznikach '64, '65, '66 i '67, którzy dzisiaj mieliby około 60 lat.

Liderem muzycznym był młody Rom o nazwisku Zieliński. Grał on pięknie na gitarze i śpiewał, mając "fajną męską barwę głosu". Oprócz Zielińskiego w składzie był akordeonista oraz osoba grająca na instrumentach perkusyjnych (Rino).

Wśród dziewcząt wyróżniała się jedna, która przepięknie stepowała. Miała specjalnie podkute buciki, by stukanie było wyraźniejsze. Była nawet kandydatką do znanego zespołu "Roma",. Dziewczęta w zespole miały już narzeczonych, nawet od 12. roku życia.

Choreografia i "Gadzie". Tajemnice prób

Józef Witek zajął się przede wszystkim choreografią i dynamiką sceniczną. Już na pierwszej próbie ustalił zasady zachowania na scenie. Jego praca polegała na:

  1. Ustawianiu członków zespołu na scenie.
  2. Ustalaniu kolejności wyjścia i schodzenia, aby nie zbiegli jednocześnie, lecz stopniowo znikali.
  3. Ustalaniu kolejności utworów, tak aby dynamika narastała, a finał był bardzo mocny i podkreślający ich umiejętności.
Absolutnie nie zmieniał kroków tanecznych dziewcząt, ponieważ zrozumiał, że nie są w stanie niczego zmienić w tym, co już robią,. Repertuar był wybierany całkowicie przez sam zespół; była to tradycyjna muzyka romska, często inspirowana repertuarem zespołu "Roma",.

Próby zespołu szybko stały się sensacją. Ilość widzów stale rosła, a korytarz Osiedlowego Domu Kultury był pełen ludzi zauroczonych próbami Romów. Miejscowa młodzież, określana przez Romów mianem "Gadzie", pytała o możliwość oglądania prób i otrzymywała na to zgodę. W języku romskim słowo "gadzie" (lub gadżo / gadzi / gajo) oznacza "obcego" lub "nie-Roma" (nie-Romkę), czyli osobę spoza społeczności romskiej.

Ekspresja, czardasz i reguły romskiego świata

Taniec Romów był niezwykle ekspresyjny i szybki. Chłopcy w tańcu, inspirując się czardaszem, dodawali własne uderzenia, klaszcząc i uderzając w wewnętrzną oraz zewnętrzną część buta, a także w kolana. Ich sprawność była wyjątkowo zaskakująca.

Mimo ogromnej ciekawości i tłumów Gadziów na próbach, Romowie utrzymywali surowe zasady dotyczące kontaktów społecznych. Kiedy chłopcy spoza zespołu poprosili, czy mogliby zatańczyć z dziewczętami dyskotekowy "kawałek" podczas przerwy, dziewczęta stanowczo odmówiły. Wyjaśniły, że mają narzeczonych i "absolutnie nie ma takiej możliwości".

Koncerty i nagłe zakończenie działalności

Zespół występował wielokrotnie, a jego koncerty przyciągały tłumy. Występowali na uroczystościach Towarzystwa Przyjaciół Dzieci, na imprezach typu Rzeszowska Artama oraz lokalnie, na przykład w ośrodkach wypoczynkowych dla pracowników WSK. W czasie plenerowych koncertów często przychodzili ich słuchać i oglądać dorośli Romowie, co tworzyło unikalne połączenie sił odbioru Romów i społeczności mieleckiej.

Upadek zespołu nastąpił nagle w drugim roku działalności.

Pierwszym sygnałem była nieobecność stepującej dziewczyny. Okazało się, że została "porwana" przez męża (co oznaczało małżeństwo romskie) i wywieziona do Stalowej Woli. Później kluczowy moment nadszedł, gdy lider muzyczny Zieliński wyjechał do Anglii. Bez tych dwóch filarów zespół się rozleciał i przestał przychodzić na próby. Jak podsumowali Józef Witek i prowadzący rozmowę Marcin Szewczyk, "szkoda".


----

Grafika użyta w okładce podcastu:
Wygenerowane przez Gemini (Google AI)

Muzyka użyta w podcaście:
Music by Amelia Sounds from Pixabay

Quiz: Romski Zespół Muzyczny w Mielcu

Kto był głównym liderem muzycznym romskiego zespołu, który grał na gitarze i śpiewał?

Józef Witek
Rino
Zieliński

Kto poprosił Józefa Witka, kierownika ODK, o przyjęcie młodej grupy Romów, która była „przeganiana”?

Radni miejscy
Działacz samorządu lokalnego z dzielnicy Podgórze
Rodzice młodych Romów
Kandydatka do zespołu „Roma”

Ile lat mieli nastolatkowie w zespole, gdy Józef Witek zaczął z nimi pracować w drugiej połowie lat 70.?

Od 16 do 20 lat
Od 18 do 25 lat
Od 12 do 16 lat
Mniej niż 10 lat

Jak miejscowa młodzież, która przychodziła oglądać próby zespołu, była określana przez Romów?

Goście
Widownia
Gadzie
Koledzy

Co było ostateczną przyczyną rozpadu zespołu, po której przestali przychodzić na próby

Porwanie tancerki przez męża
Wyjazd akordeonisty do Rzeszowa
Zakończenie działalności ODK
Wyjazd lidera Zielińskiego do Anglii
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

logo