Dziecko przebywało na terenie budowy domu jednorodzinnego. Jego 31-letni ojciec zajmował się pracami wokół budynku.
Chłopczyk wszedł pod koła maszyny, którą mężczyzna przewoził gruz. Mimo wezwania na pomoc helikoptera Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, życia chłopca nie udało się uratować.
Komentarze (0)