reklama
reklama

Region. Zamiast do oszustów, pieniądze trafiły na balkon sąsiada

Opublikowano:
Autor:

Region. Zamiast do oszustów, pieniądze trafiły na balkon sąsiada - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

RegionKolejne próby oszustw w Tarnowie. Tym razem oszuści chcieli wyciągnąć z kieszeni tarnowian pieniądze w kwocie niemalże 90 tysięcy złotych. W dwóch przypadkach przed przekazaniem pieniędzy uchroniła mieszkańców postawa pracowników banku, refleksja i interwencja policjantów, w kolejnym trochę szczęścia.
reklama

W tym tygodniu dyżurny tarnowskiej komendy codziennie odbierał telefony o usiłowaniu oszustw metodą „na policjanta”. W pierwszych dniach było to po kilka telefonów, by we środę i czwartek przyjąć w sumie 22 takie zgłoszenia. W większości tych przypadków rozmówcy bardzo szybko zorientowali się o oszustwie i postąpili w jedyny właściwy sposób – rozłączyli połączenie.

W trzech przypadkach rozmowy trwały trochę dłużej i oszuści doprowadzili do sytuacji, w której tarnowianie wybrali się do banku, by wypłacić swoje pieniądze lub spakować do reklamówki i wyrzucić przez okno.

W pierwszym przypadku małżeństwo stało już przed okienkiem kasowym, gdy dowiedzieli się od policjantów, że mogą zostać oszukani i po chwili refleksji przyznali funkcjonariuszom rację. Z ich konta miała zostać wypłacona kwota 45 tysięcy złotych.

reklama

W drugim przypadku kobieta prawie przekazała oszczędności w wysokości 25 tysięcy złotych.


Zupełnie inaczej jednak było z 89-letnią mieszkanką Tarnowa mieszkającą w jednym z bloków w rejonie ulicy Słonecznej. Gdy zadzwonił telefon stacjonarny, kobieta w słuchawce usłyszała głos mężczyzny, który podał się za pracownika poczty i wypytywał o adres zamieszkania w celu dostarczenia paczki. Chwilkę później kolejny telefon, tym razem w słuchawce mężczyzna przedstawia się jako policjant i informuje seniorkę o tym, że wcześniej zadzwonił oszust, który chce dokonać kradzieży jej pieniędzy. Policjanci są już na jego tropie, a kobieta może pomóc w jego ujęciu. Starsza pani postąpiła zgodnie z instrukcją „policjanta” i spakowała 18 tysięcy złotych, jakie miała w mieszkaniu do reklamówki i wyrzuciła je przez okno. Na jej szczęście reklamówka wylądowała na balkonie sąsiada i oszust nie był w stanie jej zabrać. Wszystkie pieniążki wróciły do seniorki.

reklama

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama