Dziś (1 czerwca) przed godz. 2 w nocy, policjanci otrzymali zgłoszenie o tym, że w rejonie ul. Sienkiewicza w Tarnobrzegu, młody mężczyzna przedstawił się jako policjant i uciszał grupkę osób, pytał co tutaj robią, a następnie żądał od nich okazania dokumentów tożsamości. Podającego się za „policjanta kryminalnego”, próbował odciągnąć inny mężczyzna. Po chwili obaj wsiedli do samochodu i odjechali. Młodzi ludzie nabrali podejrzeń i o zdarzeniu powiadomili dyżurnego jednostki Policji.
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Mielec z 1979 roku - mamy film
Na miejsce udał się policyjny patrol. Funkcjonariusze ustalili rysopisy tych mężczyzn oraz markę pojazdu, którym się poruszali. Informacje te przekazano innym patrolom pełniącym służbę na terenie miasta.
Po niespełna 10 minutach, poszukiwane auto zatrzymało się obok nieoznakowanego radiowozu. W samochodzie marki Honda, oprócz kierowcy, siedziało jeszcze dwóch pasażerów. Policjanci wylegitymowali te osoby. Okazali się nimi mieszkańcy Tarnobrzega, wszyscy w wieku 24 lat. Fałszywym policjantem okazał się jeden z pasażerów, który na co dzień studiuje prawo. Mężczyzna był pijany. Badanie alkomatem wykazało 1,78 promila alkoholu w jego organizmie.
24-latek trafił do policyjnego aresztu. Mundurowi ujawnili przy nim metalowy kastet. Teraz fałszywy policjant będzie odpowiadać za przywłaszczenie funkcji publicznej.
Za popełnione przestępstwo, zgodnie z kodeksem karnym, grozi mu kara grzywny, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.