Zalety małych sklepów
Małe sklepy z reguły usytuowane są na osiedlach, między domami czy blokami. Znajdziemy tam mnóstwo produktów – nie tylko spożywczych, ale również przemysłowych. Kupimy tu tzw. „mydło i powidło”, czyli mięso na obiad, żarówkę, makaron czy pastę do butów. Klienci takich punktów cenią też to, że właściciele słuchają, co jest im potrzebne i z reguły następnego dnia można już to kupić. Dziś karta podarunkowa Google Play, doładowania do telefonu czy Xboxa to już podstawowy asortyment. Kiedyś wystarczyło, że cokolwiek było na półkach, a do sklepu ustawiały się gigantyczne kolejki. Te czasy jednak dawno już minęły, obecnie mamy erę konsumenta, któremu trzeba dogodzić, jeśli nie chcemy go stracić.
W małych sklepach niewątpliwie należy docenić atmosferę. Sprzedawcy często znają swoich klientów, służą rozmową oraz zawsze chętnie doradzą w wybraniu odpowiedniego produktu. To wszystko sprawia, że ludzie mają do nich zaufanie i wiedzą, że nie kupią tu nic nieświeżego. I to kolejna zaleta – małe sklepy bardzo dbają o swój asortyment, by móc oferować to, co dobre.
Nie tylko artykuły spożywcze – co jeszcze?
By utrzymać się na rynku, właściciele małych sklepów musieli wyjść naprzeciw konkurencji dużych sieci. I tak w małych punktach możemy np. odebrać paczkę albo ją nadać (taką opcję mają np. sklepy sieci Żabka). Doładowanie telefonu to już oczywiście podstawa. Znajdziemy tu też kartę App Store oraz kolekturę Lotto. Po zakupach jest więc szansa na to, by zostać milionerem. Wśród nowości jest też karta podarunkowa Google Play. Co to takiego? To karta o nominałach 20, 50, 75, 150 zł. Klient może dzięki niej zasilić konto Google Play i zapłacić później w sklepie Google Play za e-booki, aplikacje czy muzykę. Ale karta Google Play to nie wszystko. Nie wszyscy wiedzą, że w osiedlowych sklepikach znajdziemy też kartę podarunkową Netflix, dzięki której możemy później obejrzeć wiele najnowszych oraz najbardziej znanych seriali czy filmów. Oczywiście zrealizujemy tu również bony towarowe.
Jak widać, mniejsze sklepy idą z duchem czasu, a ich właściciele – czy tego chcą, czy nie – muszą odnajdować się w nowinkach technologicznych i ofertach z nimi związanych.