Pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym – Black Hawk w akcji [ZDJĘCIA, WIDEO]

W niedzielę, 20 kwietnia 2025 roku, około godziny 14:31 służby otrzymały zgłoszenie o pożarze nieużytków, suchych traw oraz trzcinowisk na terenie Biebrzańskiego Parku Narodowego, akcja gaśnicza wciąż trwa.

Sytuacja jest poważna. W Komendzie Wojewódzkiej PSP w Białymstoku natychmiast powołano sztab kryzysowy, w którym uczestniczą m.in. wojewoda podlaski Jacek Brzozowski, komendant wojewódzki PSP oraz przedstawiciele Policji, Lasów Państwowych i Wojska Polskiego.

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa wydało specjalny alert dla mieszkańców powiatów augustowskiego, grajewskiego i monieckiego, apelując o unikanie zagrożonego obszaru i stosowanie się do poleceń służb.

W działaniach gaśniczych bierze udział ponad 240 strażaków z Państwowej i Ochotniczej Straży Pożarnej. Wykorzystują oni około 93 pojazdy, w tym specjalistyczne quady oraz pojazdy SHERP, przystosowane do pracy w ekstremalnych warunkach terenowych. Na miejscu działa także moduł GFFF POLAND – jednostka przeznaczona do gaszenia pożarów lasów bez użycia pojazdów, złożona ze strażaków z województwa lubelskiego.

Sytuację z powietrza wspierają śmigłowiec i samolot gaśniczy Lasów Państwowych, a także policyjny śmigłowiec Black Hawk. Maszyna została wyposażona w specjalny zbiornik Bambi Bucket o pojemności 3000 litrów, który pozwala na szybkie zrzuty w najbardziej niedostępnych miejscach objętych ogniem.

Na miejscu obecny jest również zastępca komendanta głównego PSP st. bryg. Paweł Frysztak, komendant wojewódzki PSP st. bryg. Janusz Kondrat oraz rzecznik prasowy MSWiA Jacek Dobrzyński. Wspólnie z przedstawicielami innych służb koordynują działania ratownicze.

Strażacy walczą nie tylko z ogniem, ale także z porywistym wiatrem i trudnymi warunkami terenowymi. Zabezpieczenie medyczne operacji zapewnia SRMed Białystok.

Dzięki ogromnemu zaangażowaniu i współpracy służb ratunkowych, trwają intensywne starania, by jak najszybciej opanować żywioł i ograniczyć jego zasięg.